Rządząca lewica spełniła postulat zamieszkujących Macedonię Albańczyków. Albański stanie się drugim językiem urzędowym na całym terytorium tej byłej jugosłowiańskiej republiki.

11 stycznia parlament Macedonii przegłosował projekt ustawy, która umożliwia oficjalne używanie języka albańskiego na całym terytorium tego państwa. Za projektem głosowali rządzący socjaldemokraci oraz deputowani partii mniejszości albańskiej, z których dwie, Demokratyczna Unia Integracji (BDI) i Sojusz dla Albańczyków są koalicjantami socjaldemokratów , a kolejna – Besa, wspiera rząd nieoficjalnie. Przeciw ustawie ostro wystąpiła natomiast prawicowa partia WMRO-DPMNE, która rządziła państwem do zeszłego roku. WMRO-DPMNE nie godziła się na szereg roszczeń Albańczyków, które w praktyce podważyłyby słowiański charakter państwa. Z tego zresztą powodu nie była w stanie stworzyć w parlamencie większości rządzącej, mimo, że partia ta wygrała zeszłoroczne wybory i otrzymała największą liczbę mandatów. Dystans macedońskiej prawicy był tym większy, że liderzy trzech spośród czterech albańskich partii, jakie dostały się do macedońskiego parlamentu, ustalili program swoich postulatów politycznych po konsultacjach z premierem Albanii, Edi Ramą.

Dotychczasowe prawo zezwalało na urzędowe użycie języka albańskiego w tych regionach, w których Albańczycy stanowią co najmniej 20% mieszkańców. Pół miliona Albańczyków stanowi 25,2% mieszkańców Macedonii. W 15 na 80 jednostek samorządowych kraju Albańczycy stanowią większość mieszkańców. W 1997 roku, jednocześnie z nasileniem zbrojnej rebelii Albańczyków w Kosowie przeciw władzom Jugosławii, nastąpiła zbrojna eskalacja w zamieszkanej przez Albańczyków północnej części Macedonii. Już po faktycznym odcięciu Kosowa przez atak NATO w 1999 r., region rządzony przez albańskich separatystów stał się rozsadnikiem destabilizacji. W 2001 w Macedonii doszło do zbrojnej rebelii tak zwanej Armii Wyzwolenia Narodowego, składającej się w większości z przybyłych z zagranicy członków Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK). Pod naciskiem USA i NATO Macedonia była wówczas zmuszona do wstrzymania ofensywy swojej armii przeciw Albańczykom. Najbardziej wysunięty oddział albański został został 25 czerwca 2001 roku wycofany z okrążenia pod macedońskim Aračinovem w eskorcie żołnierzy amerykańskich.

Choć ostatecznie pod naciskiem zachodu walki zakończono, a Albańczycy zobowiązali się do uznania państwowych instytucji Macedonii, na zamieszkanych przez nich terenach dochodzi co jakiś czas do zbrojnych wystąpień. 9-10 maja 2015 roku doszło do walk między macedońską policją a Armią Wyzwolenia Narodowego w Kumanowie, w których zginęło 8 policjantów i 10 Albańczyków. Niedawno uczestnicy tej rebelii zostali skazani na wyroki dożywotniego bądź wieloletniego pozbawienia wolności.

Już samo stworzenie przez socjaldemokratów koalicji rządowej z partiami albańskimi wywołało gwałtowne protesty uliczne zwolenników prawicy. 27 kwietnia, wkrótce po tym gdy socjaldemokraci zdecydowali się wraz z partiami albańskimi wybrać na stanowisko przewodniczącego Talata Xhaferiego, dwódcę jednego z albański oddziałów separatystycznych w czasie rebelii z 2001 r. Tłum zwolenników prawicy zgromadzony pod gmachem parlamentu wdarł się wówczas do niego i próbował zerwać posiedzenie, w trakcie czego doszło do pobicia nowego premiera Zorana Zaewa i deputowanego DPA – jednej z albańskich partii. Kontuzje odniosło łącznie około setki osób uczestniczących w bijatyce. Policji z trudem udało się zapanować na sytuacją.

Zaaprobowanie języka albańskiego jako drugiego języka urzędowego znów wywołuje mobilizację prawicy i innych środowisk. Pracowniczki Macedońskiej Akademii Nauk i Sztuk (MANU) Katica Kjulafkowa, Gordana Siljanowska-Davkowa oraz Simona Gruewska-Madzoska uznały nową ustawę za niekonstytucyjną jako podważającą państwowy charakter języka macedońskiego oraz definicję narodu. “Najwyższy czas by prezydent Gorge Iwanow przynajmniej raz sięgnął po weto, nie dla demonstracji swoje władzy, ale w imię państwa prawa” – napisały w liście otwartym profesorki. Prezydent ma siedem dni na decyzję w sprawie ustawy, ale jego weto może zostać odrzucone. W noworocznym orędziu Iwanow uznał, że nowa ustawa “nie zagraża językowi macedońskiemu” ale “zagraża jedności kraju”.

Proporcja ludności albańskiej w poszczególnych regionach Macedonii:

balkaninsight.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply