W odpowiedzi na zamach w libańskim Bejrucie, w którym zginęło siedmiu członków palestyńskiej organizacji wojskowo-politycznej Hamas, Palestyńczycy ogłosili strajk.

W wtorkowym zamachu w stolicy Libanu zginął wiceprzewodniczący Biura Politycznego oraz dowódca militarnych struktur Hamasu na Zachodnim Brzegu Jordanu Salih al-Aruri oraz sześciu towarzyszących mu działaczy. Wśród nich był dowódca bojowego skrzydła organizacji w Libanie Samir Kendi, Azam al-Akra, również działający w Libanie. Choć Izrael nie wziął na siebie oficjalnie odpowiedzialność za śmierć Palestyńczyków.

W związku z ich śmiercią palestyńskie organizacje wezwały mieszkańców Zachodniego Brzegu Jordanu do przystąpienia w środę do strajku generalnego, jak relacjonuje Al Jazeera. Rodzinną miejscowością zabitego wiceszefa Hamasu była bowiem Arura położona niedaleko Ramalli, gdzie siedzibę mają oficjalne władze Autonomii Palestyńskiej. Katarska telewizja twierdzi, że wielu mieszkańców odwiedzało w środę rodzinę al-Aruriego, by złożyć kondolencje.

W Hebronie, w środę rano strajk opustoszył ulice, ponieważ właściciele sklepów posłuchania się wezwania do zamknięcia swoich firm, a ludzie pozostali w domu. Później demonstranci wypełnili ulice, machając flagami i skandując przeciwko wtorkowemu atakowi. Al-Aruri od dawna był związany z Hebronem, powiedział Al Jazeerze 53-letni działacz polityczny Mufid Al-Szarbati. Dla rozmówcy Al Jazeery zabicie al-Aruriego miało na celu powstrzymanie walki z izraelską okupacją Palestyny.

Podobnie sytuacja wyglądała w Nablusie, gdzie o poranku na ulicach panowała niesamowita cisza. Na ulicach było niewielu ludzi, ale kilku zatrzymało się, aby porozmawiać z Al Jazeerą o tym, co dla nich znaczyli zabici mężczyźni, pomimo faktu, że należeli do Hamasu, który przez wielu jest postrzegany jako rywal ruchu Fatah, który formalnie rządzi na terytoriach Zachodniego Brzegu, podczas gdy Hamas rządzi Strefą Gazy.

Odnosząc się do al-Aruriego, Tajsir Nasrallah, członek Rady Rewolucyjnej Ruchu Fatah, powiedział: „Podziwiam postawę szejka Saliha.” Jak dodał – “Jego opanowanie oraz spokój i elokwencja zapewniły mu znaczny szacunek wśród członków Fatahu, nie tylko w Hamasie. [On] przedłożył sprawę palestyńską ponad przynależność partyjną. Jego strata jest głęboko odczuwana przez patriotów i naród palestyński”.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply