Minister spraw zagranicznych Białorusi chce unijnych inwestycji

Minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej uczestniczył w spotkaniu państw UE i Partnerstwa Wschodniego jakie odbyło się w poniedziałek w Brukseli.

Spotkanie szefów dyplomacji, zorganizowane zostało przez wysoką przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federikę Mogherini. Obok niej uczestniczył w nim także komisarz europejski do spraw polityki sąsiedztwa i negocjacji rozszerzenia Johannes Hahn. Strona internetowa białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych opublikowała dziś relację z uczestnictwa w spotkaniu jego szefa, Uładzimira Makieja.

Makiej ocenił dotychczasowe funkcjonowanie Partnerstwa Wschodniego, polityki sąsiedztwa UE stworzonej dziesięć lat temu i mówił o perspektywach jego rozwoju. W centrum zainteresowania przedstawicieli Białorusi były współpraca ekonomiczna, inwestycje i powiązania transportowe między jego krajem i państwami Unii Europejskiej. Wezwał do określenia nowych priorytetów współpracy. “Dlaczego by, na przykład do 2030 r. nie zwiększyć eksportu państw PW do UE i poziomu inwestycji w państwach PW trzykrotnie, liczbę miejsc pracy stwarzanych przez UE w państwach PW dwukrotnie, realizować w każdym mieście przynajmniej jeden projekt w sprawie energoefektywności” – powiedział Makiej.  Białoruski dyplomata zaproponował aby stworzyć w celu wsparcia takich inwestycji specjalne “okno” w Europejskim Banku Inwestycyjnym lub nawet powołać nowy bank do tego typu zadań.

Jak podkreślono na stronie internetowej białoruskiego MSZ “U. Makiej wystąpił za likwidacją sztucznych formalności przy przekraczaniu granicy z UE, które prowadzą do tego, że obywatele są zmuszeni czekać w kolejce do 10 godzin, samochody ciężarowe – do kilku dni”.

Makiej wzywał też Unię Europejską do wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw w państwach Partnerstwa Wschodniego oraz do współpracy w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Zadeklarował też gotowość Białorusi do urządzenia obchodów 10-lecia PW w Mińsku.

Wbrew deklaracjom ministra spraw zagranicznych Białorusi, jej władze od dziewięciu lat blokują uruchomienie małego ruchu granicznego z Polską. Przepisy o małym ruchu granicznym umożliwiają mieszkańcom terenów w pasie 50 km po obu stronach granicy przekraczanie jej bez wiz, na mocy specjalnej przepustki. Rzeczpospolita ratyfikowała dokumenty związane z uruchomieniem małego ruchu granicznego z Białorusią już w 2010 r. Nie mogą one wejść w życie, bowiem formalności nie dokończyły władze naszego wschodniego sąsiada, to jest nie wysłały stosownej noty dyplomatycznej. Władze Białorusi uzasadniają to brakiem odpowiednich przejść granicznych by obsłużyć większą liczbę przekraczających granicę z Polską.

Czytaj także: Czołowy białoruski portal sugeruje, że używanie flag przez miejscowych Polaków jest naganne [+FOTO]

mfa.gov.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply