Antypolska manifestacja w Grodnie [+VIDEO/+FOTO]

W środę pod gmachem Konsulatu Generalnego RP w Grodnie odbyła się pikieta osób określających Polskę jako zagrożenie dla pokoju.

Liczba pikietujących przekroczyła 100 osób. Zgromadzeni trzymali banery z napisami w języku rosyjskim, angielskim, bądź polskim, między innymi o treści: “Polska – najbardziej agresywne państwo w stosunku do Białorusi”, “Polityka Warszawy zagrożenie dla pokoju w regionie”, “Stop NATO”, “Grodnianie przeciw NATO u granic Białorusi”, “Ręce precz od Białorusi”, “My za pokojem”, “Białorusini i Polacy nie powinni walczyć”.

 

Nad grupą pikietujących powiewały białoruskie flagi państwowe, ale mieli oni także pas materiału w barwach wstęgi Św. Jerzego, która stała się po 2014 r. symbolem donbaskich separatystów i jest też chętnie używana przez rosyjskich żołnierzy dokonujących ataku na Ukrainę począwszy od 24 lutego bieżącego roku. Portal Biełsatu twierdzi, że na pikiecie pojawiły się także flagi Rosji.

“Dziś, w tych ciężkich czasach, gdy cały świat cierpi od głodu, pandemii, braku produktów, gdy cały świat jest pod sankcjami, militarystyczny, agresywny rząd Polski, na czele którego są Stany Zjednoczone, rozpala wojnę na zachodnich granicach Białorusi” – powiedział do zgromadzonych szef lokalnych struktur federacji oficjalnych związków zawodowych Andriej Jaroszewicz, którego zacytował portal telewizji Biełsat. Działacze związku stanowili część pikietujących, choć pojawiła się również flaga pro-rządowego Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży (BRSM).

Na pikiecie miał pojawić się także deputowany Rady Republiki – izby wyższej białoruskiego parlamentu Igor Giedicz. “Retoryka i cały strumień kłamstw, który zalewa nas zza zachodnich granic, są po prostu nie do przyjęcia! Wzdłuż granicy rozmieszczone są przeciwko nam brygady zmechanizowane, coraz częstsze są prowokacje. Ale mówimy jasno: niepodległość i suwerenność Białorusi nie są na sprzedaż i jesteśmy w stanie je obronić” – powiedział polityk, którego zacytował portal rządowy sb.by.

To nie pierwsze antypolskie pikiety na Białorusi, choć ta przybrała zdecydowanie największe rozmiary. Pojawiły się one w 2021 r. kiedy to Polska stała się celem propagandy władz Aleksandra Łukaszenki.

Grodno jest głównym ośrodkiem zamieszkania etnicznych Polaków na Białorusi. W tym przygranicznym mieście zamieszkuje 78,2 tys. Polaków spośród wszystkich 287 tys. odnotowanych w spisie ludności Białorusi z 2019 r.

beslat.eu/sb.by/kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply