Minister obrony wyspiarskiego państwa Fidżi Inia Seruiratu stwierdził, że jest coś, czego obawia się bardziej niż armii wrogich państw.

Występując na azjatyckim szczycie bezpieczeństwa w Singapurze Seruiratu powiedział – “Karabiny maszynowe, myśliwce… nie są naszym głównym problemem bezpieczeństwa. Największym zagrożeniem dla naszego istnienia jest zmiana klimatu” – zacytował portal BBC.

„To zagraża naszym nadziejom i marzeniom o dobrobycie. Wywołane przez człowieka, niszczycielskie zmiany klimatyczne” – stwierdził minister obrony wyspiarskiego państwa położonego na Oceanie Spokojnym w czasie forum zwanego Shangri-La Dialogue.

Spowodowane przez cyklony tropikalne powodzie na Fidżi w ostatnich latach zmusiły do przesiedlenia się tysiące mieszkańców wysp i spowodowały spustoszenie gospodarcze. „Fale rozbijają się o nasze progi, wiatry uderzają w nasze domy, jesteśmy atakowani przez tego wroga z wielu stron” – przemawiał obrazowo Seruiratu.

BBC podkreśla jednak, że to nie jego słowa zdominowały agendę szczytu, lecz konflikty interesów Chin i USA w regionie Zachodniego Pacyfiku. Szczególnym punktem zapalnym stał się Tajwan.

Także sama Ocenia staje się polem rywalizacji dwóch supermocarstw. W kwietniu Chiny podpisały umowę w sprawie bezpieczeństwa z Wyspami Salomona, wywołując zaniepokojenie w Australii, Nowej Zelandii i USA.

Poza Wyspami Salomona, państwa wyspiarskie na Pacyfiku nie osiągnęły jak dotąd konsensusu w sprawie chińskiej propozycji nowego regionalnego układu w sprawie handlu i bezpieczeństwa.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply