Ponad pięć lat po wycofaniu się z USA z Partnerstwa Transpacyficznego (TPP) Waszyngton podejmuje rozmowy o stworzeniu kolejnego porozumienia ekonomicznego na Dalekim Wschodzie.
Ministrowie gospodarki Stanów Zjednoczonych i 13 krajów Azji i Pacyfiku mają rozpoczynają negocjacje w sprawie pierwszego od prawie dekady poważnego, układu handlowego Waszyngtonu z państwami regionu Indo-Pacyfiku.
Rozmowy w sprawie Indo-Pacific Economic Framework rozpoczynają się w czwartek w Los Angeles w czwartek. Mają zdefiniować szeroką platformę dla gospodarek rynkowych, by wzmocnić handel i przepływy danych, normy środowiskowe i pracy, łańcuchy dostaw i działania antykorupcyjne między USA a regionem Indo-Pacyfiku.
Negocjacje będą prowadzone przez przedstawicielkę USA ds. handlu Katherine Tai i sekretarz handlu Ginę Raimondo. Prezydent Joe Biden uruchomił inicjatywę IPEF w maju podczas podróży do Tokio, ale niektórzy krytycy kwestionowali jej wartość dla krajów uczestniczących, jak zrelacjonował portal telewizji Al Jazeera.
W rozmowach wezmą udział ministrowie z Australii, Brunei, Fidżi, Indii, Indonezji, Japonii, Korei Południowej, Malezji, Nowej Zelandii, Filipin, Singapuru, Tajlandii i Wietnamu. Razem ze Stanami Zjednoczonymi na państwa te przypada 40 proc, globalnego PKB.
Waszyngtonowi brakowało ekonomicznego filaru zaangażowania w regionie Azji i Pacyfiku, odkąd prezydent Donald Trump wycofał USA z Partnerstwa Transpacyficznego (TPP) w 2017 r., które poza nimi obejmowało 12 państw regionu.
Ponad dwa lata negocjacji TPP doprowadziły do porozumienia w 2015 r., ale Kongres USA nie ratyfikował go, ponieważ w tym okresie amerykańskie elity polityczne zaczęły obwiniać ideologię i praktykę wolnego handlu światowego o drenaż miejsc pracy i inwestycji z ich państwa do krajów o niskich zarobkach.
Katherine Tai unika nowych umów handlowych, koncentrując się na negocjacjach z Unią Europejską, twierdzi Al Jazeera. Tym, bardziej, że nie było jasne, czy wszystkie kraje Indo-Pacyfiku będą uczestniczyć we wszystkich aspektach negocjacji: o handlu, pracy, standardach cyfrowych, czystej energii i dekarbonizacji, odporności łańcuchów dostaw, procedurach podatkowych i antykorupcyjnych. Aby zapewnić szerokie uczestnictwo, pozwolono państwom wybierać płaszczyzny na jakich chcą się zaangażować.
„Ta inicjatywa naprawdę to kwestia tego, że USA mają afirmatywną agendę gospodarczą w regionie” – powiedział przedstawiciel administracji Bidena – „Chodzi o samodzielne zaangażowanie gospodarek regionu Indo-Pacyfiku, to nie jest wybór między Stanami Zjednoczonymi a Chinami”.
Chiny już stworzyły w regionie Regional Comprehensive Economic Partnership (RCEP), które już funkcjonuje obejmujące 10 państw członkowskich ASEAN – Wietnam, Tajlandię, Filipiny, Laos, Kambodżę, Birmę, Malezję, Singapur, Indonezję i Brunei – wraz z Australią, Chinami, Japonią, Nową Zelandią i Koreą Południową.
aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!