Malezja nie będzie przyjmować statków izraelskiego koncernu

Rząd Malezji nałożył zakaz dokowania statków izraelskiego przedsiębiorstwa żeglugowego ZIM  w jakimkolwiek porcie tego azjatyckiego państwa.

Decyzję tę przekazał w środę premier Malezji Datuk Seri Anwar Ibrahim, jak podał miejscowy “New Straits Time”. „Jednocześnie rząd podjął decyzję o nieprzyjmowaniu do dokowania w kraju żadnych statków pływających pod izraelską banderą – napisano w oświadczeniu premiera – Dodatkowo na wszystkie statki w drodze do Izraela nałożono zakaz załadunku towarów w malezyjskich portach. Obydwa ograniczenia wchodzą w życie ze skutkiem natychmiastowym”.

„Gwoli ścisłości, rząd zaczął zezwalać statkom należącym do tej firmy [ZIM] na dokowanie w Malezji w 2002 roku.” – przypomniał Anwar. „W 2005 roku ówczesny gabinet udzielił tym statkom pozwolenia na wyładunek w Malezji. Jednakże obecny rząd zdecydował się uchylić wszystkie poprzednie decyzje gabinetu […] Obecny rząd podjął decyzję o anulowaniu wszystkich poprzednich decyzji gabinetu” – oświadczył malezyjski premier.

Anwar powiedział, że zakaz jest bezpośrednią reakcją na działania Izraela, które uznano za pogwałcenie podstawowych zasad humanitarnych i prawa międzynarodowego poprzez ciągłe masakry i okrucieństwa wobec narodu palestyńskiego. „Malezja jest przekonana, że decyzja nie będzie miała wpływu na aktywnośćhandlową Malezji” – dodał szef malezyjskiego rządu.

Malezja, wyspiarskie państwo w Azji Południowo-Wschodniej odgrywa ważną rolę w światowej produkcji przemysłowej w niektórych sektorach. Nieco ponad połowę jego mieszkańców stanowią muzułmanie.

7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. Bojownicy ujęli też dużą liczbę izraelskich wojskowych i cywilów. Wyrafinowana, przygotowana od roku operacja Hamasu obejmowała desant przy pomocy paralotni i łodzi. Bojownicy operowali do kilkudziesięciu kilometrów w głębi izraelskiego terytorium i byli stanie zajmować posterunki izraelskiej armii i komisariat policji w Sderot.

Hamas ujął łącznie około 220 izraelskich jeńców i zakładników. Część z nich już uwolnił.

W odwecie siły zbrojne Izraela najpierw obległy a następnie wkroczyły do Strefy Gazy. Walki są krwawe i doprowadzają do równania z ziemią całych kwartałów zabudowy.

Według aktualnych informacji, podawanych przez Izrael, w Gazie pozostało jeszcze 112 zakładników, a 20 nie żyje, zostało zabitych w ferworze walk. Łącznie podczas listopadowego rozejmu zwolniono 105 cywilów. Z kolei według strony palestyńskiej, od początku tegorocznego konfliktu zgięło już ponad 18,7 tys. Palestyńczyków.

nst.com.my/kresy.pl