Atak Hamasu na Izrael miał być planowany od roku – podał w piątek portal brytyjskiej telewizji Sky News, powołując się na ściśle tajne dokumenty.
Dokumenty, do których dotarła brytyjska stacja Sky News sugerują, że Hamas planował atak na Izrael z co najmniej rocznym wyprzedzeniem. Wskazuje na to data na okładce pakietu ściśle tajnych dokumentów, napisanych w języku arabskim, które zostały znalezione przy ciałach bojowników Hamasu w strefie walk.
Dokumenty są datowane na październik 2022 r. “Na pierwszej stronie dokumentu widnieje emblemat używany przez Brygady al-Kassam, zbrojne skrzydło Hamasu” – podkreśla Sky News.
Jeden z dokumentów opisuje plany wzięcia żołnierzy i cywilów jako zakładników, a następnie prowadzenie negocjacji w ich sprawie. Inne opisują plany niszczenia ogrodzeń z drutu kolczastego i ataki artyleryjskie. Na niektórych stronach szczegółowo opisano również przewidywania dotyczące czasu potrzebnego na przybycie izraelskich posiłków.
Jak podkreśla stacja, oznacza to, że plany były już dobrze opracowane co najmniej 12 miesięcy przed atakami.
Fakt, że plany Hamasu mogły być na zaawansowanym etapie już w październiku ubiegłego roku oznaczałoby dużą porażkę izraelskiego wywiadu – podkreśla Sky News.
“Biorąc pod uwagę liczbę zaangażowanych grup zbrojnych, trudno powiedzieć, w jaki sposób izraelski wywiad przeoczył atak” – zwraca uwagę Joe Truzman, analityk Fundacji Obrony i Demokracji Long War Journal, cytowany przez medium.
Przeczytaj: Dr Szewko: Atak Hamasu na Izrael mógł być operacją pod fałszywą flagą
Zobacz także: Times of Israel: Egipskie służby ostrzegały Izrael o zagrożeniu ze Strefy Gazy
7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską.
W piątek rano, jak pisaliśmy, Izraelskie Siły Obronne nakazały Palestyńczykom z północnej części Strefy Gazy ewakuować się na południe w ciągu 24 godzin. Według mediów to sygnał, że wkrótce może ruszyć izraelska ofensywa lądowa. Rzecznik ONZ Stéphane Dujarric powiedział, że wykonanie izraelskiego rozkazu jest „niemożliwe”, z uwagi na „katastrofalne konsekwencje humanitarne”.
Izraelskie Siły Obronne (IDF) oświadczyły w piątek wieczorem, że oddziały piechoty wspartej czołgami zaczęły punktowo wkraczać do Strefy Gazy. Jak podano, były to „lokalne rajdy”, mające na celu oczyszczenie terenu z potencjalnych bojowników Hamasu i zlokalizowanie porwanych Izraelczyków. Kontekst wskazuje, że mogło też chodzić o to, by Palestyńczycy wyczerpali swoje zapasy broni przeciwpancernej.
news.sky.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!