Ruszyły prace nad powstaniem Polskiego Holdingu Spożywczego. Według resortu aktywów państwowych, wytypowano już 17 spółek skarbu państwa z sektora rolno-spożywczego, które wezmą udział w konsolidacji.

We wtorek wiceminister aktywów państwowych Artur Saboń powiedział, że zakończył się pierwszy etap tworzenia Polskiego Holdingu Spożywczego. Wstępnie do konsolidacji zostało wytypowanych 17 firm z sektora rolno-spożywczego.

Soboń dodał, że wytypowano spółki, które zostaną poddane ocenie, a najlepsze z nich wycenie. Ostatnim etapem będzie utworzenie jednego podmiotu, dziś roboczo nazywanego Polskim Holdingiem Spożywczym. Rząd chce, żeby docelowo w jego skład weszły wszystkie spółki skarbu państwa z tego sektora.

 

Konsolidacja sektora miałaby się odbywać w oparciu o Krajową Spółkę Cukrową, obecna już nie tylko na rynku cukru, ale też skrobi czy zboża. Celem jest wejście na te rynki, na których polskie firmy nie są dziś obecne. Analiza dotyczy 48 spółek, a dokładne badania maja zakończyć się do końca roku.

– Celem tych działań jest stworzenie silnego państwowego podmiotu, polskiej grupy spożywczej – dodał Soboń. Jak wyjaśnił, chodzi o to, by z jednej strony konsumenci zyskali konkurencyjne ceny, z drugiej zaś, by rolnicy i wytwórcy otrzymywali dobrą zapłatę za swoje produkty. Wiceminister dodał, że jego resort chce się wzorować na takich markach, jak Kotlin, Włocławek, Lubella, Łowicz czy Tymbark, należących do koncernu Maspex.

Już pod koniec maja br. pisaliśmy, że rząd chce organizować dystrybucję by zbić ceny warzyw i owoców. Wiceminister Soboń mówił też wówczas, że może powstać państwowa sieć nie tylko produkcji, ale i dystrybucji artykułów rolno-spożywczych, by rozbić dotychczasową dominację supermarketów.

„W żadnym razie nie sugeruję, że tak wielka branża o tak wielkim eksporcie, o takiej pozycji w gospodarce będzie branżą znacjonalizowaną. To jest opcją całkowicie nierealną ale też niepotrzebną” – stwierdził wiceminister. Radził, żeby państwo było obecne „tam gdzie możemy być obecni, tam gdzie jesteśmy w stanie kontraktować produkty rolne, jesteśmy w stanie zapewnić rolnikom to, iż ta rentowność ich produkcji będzie zapewniona w dłuższej perspektywie czasowej, że te marże będą widoczne”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Rynek handlu detalicznego jest w Polsce w większej części opanowany przez sieci handlowe posiadane lub zarządzane przez zagraniczne koncerny (dyskonty, hipermarkety, supermarkety), przy od wielu lat konsekwentnie malejącym udziale sklepów niezależnych. Liczba takich sklepów spada corocznie o kilka tysięcy. Handel detaliczny jest w Polsce już bardziej skoncentrowany niż w większości państw rozwiniętych, jak twierdzi Fundacja Republikańska. Zdominowanie handlu produktami rolno-spożywczymi przez wielkie sieci handlowe znacznie osłabiło pozycję przetargową polskich rolników wobec pośredników handlowych, co przełożyło się na niższe ceny sprzedaży produkowanych przez nich płodów rolnych. Przedstawiciele środowisk rolniczych protestują przeciwko tego rodzaju oligopolizacji.

wirtualnemedia.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz