USA przeznaczają miliony dolarów dla państw Azji Środkowej chcąc odzyskać rolę w regionie

Była przedstawicielka USA przy ONZ Samantha Power ogłosiła przeznaczenie 14,3 miliona dolarów dla krajów Azji Środkowej w ramach niedawno uruchomionego formatu współpracy Waszyngtonu z państwami tego regionu.

Power jest obecnie szefową Agencji Rozwoju Międzynarodowego USA (USAID). Przybyła ona do Uzbekistanu we wtorek na pierwsze spotkanie formatu C5+1, łączące USA z poradzieckimi państwami Azji Środkowej, któe zostało zorganizowane na szczeblu ministerialnym. Spotkanie odbywa się w Samarkandzie, jak informuje portal Gazeta.uz.

Na konferencji prasowej po spotkaniu szefowa USAID ogłosiła przeznaczenie dla środkowoazjatyckich państw 14,3 mln dolarów, które zostaną wykorzystane na usuwanie barier dla wzrostu gospodarczego, tworzenie zrównoważonych i zielonych systemów energetycznych oraz zwalczanie dezinformacji w Azji Środkowej.

„Wiele barier dla wzrostu gospodarczego, które widzimy w Azji Środkowej, to przestarzałe procedury, które sprawiają, że handel transgraniczny jest zbyt powolny i kosztowny, aby zachować konkurencyjność” – powiedziała dziennikarzom Power. Jak skonkretyzowała, Stany Zjednoczone zgadzają się z przedstawicielami wszystkich pięciu krajów regionu na wspólną pracę nad automatyzacją systemów handlowych przy wykorzystaniu wspólnych protokołów i formularzy, aby skrócić czas i koszty przemieszczania towarów przez granice.

„To wszystko jest kluczowym aspektem członkostwa w Światowej Organizacji Handlu” – dodała. „Kolejną istotną barierą wzrostu jest dostęp do kapitału. W związku z tym USAID przekaże dotacje w wysokości 10,8 mln dolarów 100 małym i średnim przedsiębiorstwom, ze szczególnym naciskiem na przedsiębiorstwa prowadzone przez kobiety i społeczności bezbronne oraz w kluczowych sektorach, takich jak ICT i zielona gospodarka, aby mogły się rozwijać i udoskonalać swój biznes” – powiedziała Power.

Amerykanka rzypomniała także o zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych we wspieranie ekologicznych, zrównoważonych i niezależnych systemów energetycznych. W 2018 r. USAID pomogło Kazachstanowi przeprowadzić pierwsze w regionie przetargi dla inwestorów zajmujących się czystą energią. Wzięło w nich udział 195 firm, które chciałyby pomóc w budowie infrastruktury energetycznej opertej o źródła odnawialne.

„W tym roku wolumen energii elektrycznej wyprodukowanej z odnawialnych źródeł energii w Kazachstanie wzrósł o 36 proc.” – twierdziła szefowa USAID. Zapowiedziała, że ​​agencja przeznaczy 2 miliony dolarów na zmobilizowanie środków na rozwój zielonej gospodarki i inwestycje w bardziej wydajne i odnawialne źródła energii. „Będziemy nadal współpracować ze wszystkimi pięcioma krajami, aby poprawić efektywność produkcji energii elektrycznej w Azji Środkowej i wprowadzić nowe technologie poprawiające efektywność energetyczną” – zadeklarowała Power.

Szefowa USAID ogłosiła także nowy program regionalny, który pomoże krajom Azji Środkowej w “walce z dezinformacją”. „Wyposażymy dziennikarzy i pracowników mediów w narzędzia i technikę potrzebne do identyfikowania i publikowania najdokładniejszych informacji oraz będziemy współpracować z rządami partnerskimi w celu opracowania polityk, które pomogą zapobiegać rozprzestrzenianiu się dezinformacji oraz stworzyć otoczenie regulacyjne, które umożliwi funkcjonowanie niezależnym mediom.” – powiedziała Samantha Power.

„Wspieranie mediów, które mogą przeciwdziałać dezinformacji, jest ważną reformą demokratyczną. Należy jednak zauważyć, że takie reformy demokratyczne są także reformami gospodarczymi. Firma będzie bardziej skłonna do inwestowania, jeśli jej pracownicy będą wiedzieć, że nie zostaną zniszczeni w wyniku kampanii dezinformacyjnej, lub jeśli nie będą musieli się martwić, że ich produkty mogą zostać wytworzone przy wykorzystaniu pracy dzieci” – powiedziała Amerykanka.

“Aby utrzymać działalność, nie trzeba płacić wysokich łapówek skorumpowanym urzędnikom. Dlatego budowanie przejrzystych i odpowiedzialnych rządów, które chronią prawa wszystkich swoich obywateli, jest jedną z najważniejszych reform gospodarczych, jakie mogą przeprowadzić kraje” – stwierdziła Power

Szefowa USAID dodała, że ​​dzień wcześniej na spotkaniu z prezydentem Uzbekistanu Szawkatem Mirzijojewem podkreśliła swoją gotowość do dalszego wspierania wysiłków na rzecz wdrożenia programu reform w jego kraju. „Byliśmy i nadal będziemy partnerami dla innych krajów, skłonnych i zainteresowanych realizacją podobnych reform, w co głęboko wierzymy, a dowody empiryczne pokazują, że idą one w parze z postępem gospodarczym i większym dobrobytem” – podsumowała.

Wcześniej Power ogłosiła inwestycje o wartości prawie 19 milionów dolarów (środki przekazane przez USAID to dotacje, a nie pożyczki) dla Uzbekistanu w dziedzinie zdrowia, wzrostu gospodarczego, zarządzania lokalnego i “edukacji włączającej”. „W tym historycznym i kluczowym momencie nie możemy się doczekać kontynuacji naszej wspólnej pracy i wspierania narodów Azji Środkowej w przekształcaniu tego nowego świata nadziei i możliwości w konkretny, trwały i zrównoważony postęp” – zadeklarowała szefowa USAID.

19 września w Nowym Jorku odbył się pierwszy szczyt Azja Środkowa-USA („C5+1”) z udziałem prezydentów Stanów Zjednoczonych, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu. Ogłoszono na nim zainicjowanie grupy jako stałego formatu współpracy. Joe Biden zadeklarował wolę stworzenia sprzyjającego środowiska dla rozwoju potencjału handlowego i inwestycyjnego, w tym z prywatnymi firmami amerykańskimi. Prezydent USA podkreślił owocną współpracę z krajami Azji Centralnej w zakresie bezpieczeństwa i obiecał zwiększenie finansowania projektów mających na celu walkę z terroryzmem. Przedstawiciele USA wystąpili z inicjatywą rozpoczęcia Dialogu na temat Krytycznych Minerałów, w ramach którego Stany Zjednoczone zamierzają nawiązać ścisłą współpracę z republikami Azji Centralnej w kwestiach wydobycia cennych i rzadkich pierwiastków, w które obfituje ten region.

Bazy militarne USA pojawiły się w Azji Środkowej (Uzbekistan, Kirgistan) po rozpoczęciu przez nie inwazji na Afganistan i Irak. Jednak w ciągu dekady miejscowe elity doprowadziły do ich likwidacji i znacznej marginalizacji wpływów Waszyngtonu w regionie.

gazeta.uz/kresy.pl