Amerykańska stacja NBC News podała, że Jared Kushner, doradca prezydenta USA Donalda Trumpa, a prywatnie jego zięć, w 2016 roku polecił innemu doradcy Trumpa, Michaelowi Flynnowi, skontaktować się z Rosjanami.

Jak informowaliśmy wczoraj, Flynn, były doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, a wcześniej szef agencji wywiadowczej DIA przyznał się przed sądem do składania FBI fałszywych zeznań ws. swoich kontaktów z Rosjanami.

Wcześniej były szef FBI Robert Mueller, specjalny prokurator do nadzorowania federalnego śledztwa ws. zarzutów o rzekomą ingerencję Rosji w ostatnie wybory prezydenckie w USA, postawił Flynnowi zarzuty. W piątek przed sądem Flynn przyznał się, że w jednym przypadku świadomie składał „fałszywe, fikcyjne i oszukańcze oświadczenia” i przyznał się do winy.

Przeczytaj: Michael Flynn chce immunitetu za przesłuchanie ws. powiązań sztabu Trumpa z Rosją

Flynn w lutym stracił stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, kiedy wyszło na jaw, że ten zataił przed wiceprezydentem Mike’iem Pence’em szczegóły swoich rozmów z ambasadorem Rosji w Waszyngtonie Siergiejem Kislakiem, do których doszło na miesiąc przed zaprzysiężeniem Trumpa. Zdaniem niektórych wyższych urzędników amerykańskich spotkanie takie mogło dać Kremlowi nadzieję na odejście od sankcji nałożonych przez Obamę za rzekomą ingerencję w wybory prezydenckie w 2016 roku.

Jak wskazywano, Flynn miał skontaktować się z Rosjanami na polecenie „wysokiego rangą członka ekipy przejściowej” Trumpa. Zespół prokuratora Muellera w piątek poinformował o tej sprawie. Oświadczono, że osoba ta omawiała z Flynnem sprawy, które ten miał następnie poruszyć w rozmowie z Kislakiem. Jak informowaliśmy, według agencji Bloomberg, tą osobą miał być Jared Kushner, który „może być kolejnym klockiem domina do przewrócenia”.

Stacja NBC News, powołując się na dwie osoby znające szczegóły dochodzenia podała, że to Kushner był tym przedstawicielem ekipy Trumpa, który „około 22 grudnia 2016 roku” nakazał Flynnowi skontaktowanie się z przedstawicielami rosyjskich władz w związku z planowanym głosowaniem nad rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącą Izraela.

Według NBC News, Flynn rozmawiał z Kislakiem 22 grudnia. W rozmowie tej nalegał, by Rosja zablokowała bądź opóźniła głosowanie nad rezolucją potępiającą Izrael za budowę nowych osiedli na terenach arabskich. Według niepotwierdzonych doniesień, sprawa ta była w jakiś sposób konsultowana lub koordynowana z władzami Izraela.

Z kolei stacja ABC News podała, że Flynn wyraził gotowość do złożenia zeznań, które potencjalnie mogłyby obciążyć Trumpa. Zdaniem niektórych komentatorów, w tym przypadku mogło dojść do naruszenia tzw. Logan Act, przepisu jeszcze z końca XVIII wieku, według którego działania amerykańskiego obywatela w kontakcie z reprezentantem obcego mocarstwa, które podważałyby politykę zagraniczną prowadzoną przez USA, są nielegalne. Jednak nikt nigdy nie został na tej podstawie skazany.

Przeczytaj: Jared Kushner – Żyd Donalda Trumpa

W lipcu br. Jared Kushner przedstawił oświadczenie, w którym twierdził, iż nie szukał tajnych ani nielegalnych kontaktów z Moskwą. Dodał, że nie zna nikogo, kto czyniłby podobnie. Odciął się również od zarzutu, jakoby polegał na rosyjskich funduszach podczas prowadzenia prywatnych przedsięwzięć biznesowych. Przyznał się do:  prawdopodobnie czterech kontaktów z przedstawicielami Rosji w czasie kampanii w 2016 r. i okresu przejściowego po wygranej Trumpa.

NBC News / Bloomberg / rfm24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz