Władze USA chcą ustanowić mechanizm mający na celu nadzór nad amerykańską pomocą wojskową i finansową dla Ukrainy.

Informacja o tym znajduje się w korespondencji ambasady USA w Kijowie z Departamentem Stanu z 6 września, do której treści dotarł właśnie dziennikarz portalu Politico. W notce do centrali ambasador Bridget Brink stwierdziła – „Przede wszystkim aktywność kinetyczna i aktywna walka między siłami ukraińskimi i rosyjskimi tworzą środowisko, w którym standardowe środki weryfikacyjne są czasami niewykonalne lub niemożliwe”.

Departament Stanu odmówił komentarza na temat doniesień Politico, ale rzecznik resortu przekazał w oświadczeniu: „Stany Zjednoczone bardzo poważnie traktują naszą odpowiedzialność za zapewnienie odpowiedniego nadzoru nad całym amerykańskim wsparciem.”

Amerykańskie agencje rządowe dysponują mechanizmami mającymi na celu zapobieganie nadużyciom finansowym, w tym inspektorami generalnymi, których zadaniem jest przeprowadzanie audytów i dochodzeń. Inspektorzy generalni z Departamentu Stanu, Pentagonu i USA Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego utworzyli już grupę roboczą skoncentrowaną na Ukrainie, aby koordynować nadzór. Także z przedstawicielami państw europejskich wysyłających Ukrainie wsparcie materialne.

Pojawiają się jednak apele o dodatkowy nadzór nad Ukrainą. Niektóre z tych żądań wyszły z radykalnego skrzydła Partii Republikańskiej, chociaż poparcie dla ogólnej idei wydaje się być szersze.

Kongresmenka Marjorie Taylor Greene która nalegała na ograniczenie pomocy dla Ukrainy, przekonała znaczną liczbę bardziej głównonurtowych republikanów do poparcia propozycji legislacyjnej postulującej pełnego audytu pomocy dla Ukrainy, choć Demokraci zablokowali tę inicjatywę Republikanin Kevin McCarthy, który stara się zostać przewodniczącym Izby Reprezentantów, również powiedział w ostatnich miesiącach, że nie będzie „czeku in blanco” dla Ukrainy.

Natomiast Demokraci odcinają się od takich publicznych wypowiedzi, mówiąc, że ważne jest wysłanie Rosji sygnału amerykańskiej jedności, jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy.

Depesza Departamentu Stanu pokazuje, że administracja Bidena próbuje wyprzedzić problem. Poszczególne departamenty, agencje już dostosowują swoje metody nadzorowania. Dostosowanie jest konieczne, ponieważ „obowiązujący u nas system monitorowania końcowego użycia miał na celu upewnienie się, że Związek Radziecki nie ukradnie naszych tajemnic handlowych, co nie jest tym samym, co upewnienie się, że nasza broń nie zostanie użyta tak, jak nie chcielibyśmy, by była użyta”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Informacja o tym znajduje się w korespondencji ambasady USA w Kijowie z Departamentem Stanu z 6 września, do której treści dotarł właśnie dziennikarz portalu Politico. W notce do centrali ambasador Bridget Brink stwierdziła – „Przede wszystkim aktywność kinetyczna i aktywna walka między siłami ukraińskimi i rosyjskimi tworzą środowisko, w którym standardowe środki weryfikacyjne są czasami niewykonalne lub niemożliwe”.

Departament Stanu odmówił komentarza na temat doniesień Politico, ale rzecznik resortu przekazał w oświadczeniu: „Stany Zjednoczone bardzo poważnie traktują naszą odpowiedzialność za zapewnienie odpowiedniego nadzoru nad całym amerykańskim wsparciem.”

Amerykańskie agencje rządowe dysponują mechanizmami mającymi na celu zapobieganie nadużyciom finansowym, w tym inspektorami generalnymi, których zadaniem jest przeprowadzanie audytów i dochodzeń. Inspektorzy generalni z Departamentu Stanu, Pentagonu i USA Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego utworzyli już grupę roboczą skoncentrowaną na Ukrainie, aby koordynować nadzór. Także z przedstawicielami państw europejskich wysyłających Ukrainie wsparcie materialne.

Pojawiają się jednak apele o dodatkowy nadzór nad Ukrainą. Niektóre z tych żądań wyszły z radykalnego skrzydła Partii Republikańskiej, chociaż poparcie dla ogólnej idei wydaje się być szersze.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kongresmenka Marjorie Taylor Greene która nalegała na ograniczenie pomocy dla Ukrainy, przekonała znaczną liczbę bardziej głównonurtowych republikanów do poparcia propozycji legislacyjnej postulującej pełnego audytu pomocy dla Ukrainy, choć Demokraci zablokowali tę inicjatywę Republikanin Kevin McCarthy, który stara się zostać przewodniczącym Izby Reprezentantów, również powiedział w ostatnich miesiącach, że nie będzie „czeku in blanco” dla Ukrainy.

Natomiast Demokraci odcinają się od takich publicznych wypowiedzi, mówiąc, że ważne jest wysłanie Rosji sygnału amerykańskiej jedności, jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy.

Depesza Departamentu Stanu pokazuje, że administracja Bidena próbuje wyprzedzić problem. Poszczególne departamenty, agencje już dostosowują swoje metody nadzorowania. Dostosowanie jest konieczne, ponieważ „obowiązujący u nas system monitorowania końcowego użycia miał na celu upewnienie się, że Związek Radziecki nie ukradnie naszych tajemnic handlowych, co nie jest tym samym, co upewnienie się, że nasza broń nie zostanie użyta tak, jak nie chcielibyśmy, by była użyta”, jak twierdzi Sara Jacobs, demokratyczna kongresmanka zasiadająca w Komisji Sił Zbrojnych.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Departament Obrony USA chce mieć wiedzę o przeznaczeniu każdej jednostki uzbrojenia, która nie została przez Ukraińców zużyta na bieżąco do prowadzenia walki. Jego rzeczniczka Megan Reed przyznała, że system monitorowania końcowego zastosowania nie został zaprojektowany dla strefy działań wojennych.

Stany Zjednoczone planują ustanowić program o nazwie „Monitorowanie, ocena i audyt usług raportowania na Ukrainie”, w skrócie MEASURE. Zakłada to trzyletni kontrakt prywatną amerykańską firmą, która zbuduje struktury na Ukrainie “w celu przeprowadzenia zdalnego i osobistego monitorowania z wizytami na miejscu, jak to możliwe”, Politico zacytował wrześniową notkę ambasady.

Poproszony o szczegóły dotyczące statusu planu MEASURE, rzeczniczka Departamentu Stanu napisała, że „Program jest obecnie w fazie zamówienia i oczekujemy, że zlecenie zostanie przyznane w lutym”.

Trzyletni okres obowiązywania kontraktu sugeruje, że nawet jeśli wojna wkrótce się skończy, Amerykanie spodziewają się wysyłania pomocy na Ukrainę znacznie dłużej, zwłaszcza biorąc pod uwagę ataki Rosji na ukraińską infrastrukturę.

Czytaj także: Dziennikarskie śledztwo: Gangster z Polski dowódcą w ukraińskim Legionie Międzynarodowym [+VIDEO]

politico.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply