Agencja Bloomberg dotarła do raportu biura testowego Pentagonu dotyczącego usterek w myśliwcach F-35. Według raportu, który ma zostać opublikowany w piątek, samoloty te w samym oprogramowaniu mają ponad 800 wad.

Raport to coroczne zestawienie usterek, które powinny zostać usunięte w ramach wartego 428 mld dolarów projektu, który wciąż znajduje się w fazie testowej. Wśród nich jest 13 usterek wpływających na bezpieczeństwo i zdolności bojowe, zaliczonych do kategorii 1. Usterki muszą zostać usunięte, by projekt wszedł w fazę “Block 4” o wartości 22 mld dolarów.

Jako przykład takiej usterki Bloomberg wskazał “nieakceptowalną” celność działka kalibru 25mm przy rażeniu celów naziemnych oraz pękanie ich obudowy. Problem dotyczy tylko wersji F-35 dla sił powietrznych, w których działka są montowane wewnątrz samolotu. Maszyny dla marynarki i piechoty morskiej mają działko montowane na zewnątrz i problem ten ich nie dotyczy. Jak napisano w raporcie, biuro projektowe “zrobiło postępy” na drodze do usunięcia usterki, ale nowe rozwiązania nie zostały jeszcze przetestowane.

Samych luk w oprogramowaniu jest 873 według stanu na listopad. To mniej niż w 917 we wrześniu 2018 r., kiedy F-35 przeszedł intensywne testy bojowe wymagane przed pełną produkcją. Wówczas usterek zaliczonych do kategorii 1 było 15. Teraz testy zostały przedłużone o kolejny rok, do października. Mimo iż biuro programistyczne pracuje nad usuwaniem luk, wciąż odkrywane są nowe, co powoduje, że lista błędów do usunięcia skraca się bardzo powoli.

Ponadto biuro testowe stwierdziło, że luki w cyberbezpieczeństwie zidentyfikowane w poprzednich raportach nie zostały usunięte. Raport przytacza także problemy z niezawodnością, dostępnością sprzętu i systemami obsługi technicznej.

Dokument nie uwzględnia problemów, które są odkrywane w bieżącej rundzie testów bojowych, która obejmuje 64 ćwiczenia na symulatorze w celu odtworzenia obrony powietrznej takich państw jak Rosja, Chiny, Korea Północna i Iran.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podkreśla Bloomberg, USA już sprzedają te myśliwce za granicę, pomimo iż projekt F-35 wciąż znajduje się z fazie testowej – między innymi Polsce. Do września ub. roku zagranicznym klientom dostarczono już 490 maszyn i będą one wymagały obszernego doposażenia.

CZYTAJ TAKŻE: „Rz”: F-35 bez offsetu, polska zbrojeniówka bez możliwości udziału nawet w nieskomplikowanym serwisie

Kresy.pl / Bloomberg / forsal.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Złom to raczej nie jest, ale zakup “z półki” , bez offsetu i możliwości obsługi przez polskie służby techniczne to porażka, by nie użyć bardziej odpowiedniego słowa z zakresu stosunków feudalnych. Błaszczak puszy się jak paw ale kiedyś może za to beknąć.