Media podały w piątek, powołując się na nieoficjalne źródła, że niemiecki rząd skłania się do zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35 Lightning II.
Niemcy wybierają aktualnie następców dla eksploatowanych w Luftwaffe samolotów Panavia Tornado IDS oraz ECR. Pierwsze z nich służą do przenoszenia broni nuklearnej (w ramach programu NATO Nuclear Sharing). Maszyny służą w niemieckich siłach powietrznych od lat 80. Nowy niemiecki rząd zadeklarował szybkie znalezienie następców starych maszyn. W przeciwnym wypadku Niemcy zostałyby wyłączone z programu NATO Nuclear Sharing. Rząd Angeli Merkel zostawił swoim następcom rekomendację obejmującą zamówienie amerykańskich samolotów Boeing F/A-18F Super Hornet oraz E/A-18G Growler (w liczbie 45 sztuk), oraz kolejnej transzy europejskich Eurofighterów. Obecny niemiecki rząd ma jednak skłaniać się do zakupu samolotów Lockheed Martin F-35 Lightning II. Źródło w niemieckim resorcie obrony poinformowało w rozmowie z agencją Reuters, że kanclerz Olaf Scholz poruszy tę kwestię podczas wizyty w Waszyngtonie w tym tygodniu.
Zdaniem innego źródła, na które powołuje się agencja, zakup F-35 „wrócił na stół”, ale w najbliższym czasie nie są spodziewane żadne decyzje.
Nie jest jasne, jaką liczbę samolotów F-35 chcieliby kupić Niemcy.
Rzecznik niemieckiego rządu nie odpowiedział na prośby agencji Reuters o komentarz do sprawy.
Zobacz także: USA: urzędnicy alarmują ws. potężnych kosztów utrzymania F-35
“Ze względów politycznych nie będziemy publicznie komentować potencjalnych transferów lub sprzedaży środków obronnych, dopóki nie zostaną one formalnie zatwierdzone przez Kongres. Odsyłamy Państwa do niemieckiego rządu, aby uzyskać informacje o jego planach zamówień w dziedzinie obronności” – stwierdził z kolei rzecznik Departament Stanu USA.
Reuters zwraca uwagę, że zakup samolotów F-35 mógłby zaszkodzić programowi FCAS (Future Combat Air System). Głównym elementem programu FCAS jest budowa europejskiego myśliwca nowej generacji.
Niemcy i Francja podpisały porozumienie w sprawie budowy FCS w 2017 roku, dając sobie czas do 2040 roku na zbudowanie nowego myśliwca 6. generacji. Od tamtego czasu nie zrobiono jednak większych postępów. Demonstrator myśliwca ma być gotowy do 2026 lub 2027 roku. Do projektu dołączyła także Hiszpania, która ma status uczestnika i współfundatora od 2019 roku.
W kwietniu ubiegłego roku dwie firmy kierujące projektem FCAS sfinalizowały umowę dotyczącą budowy myśliwca.
Wraz z myśliwcem nowej generacji program FCAS obejmuje wiele nowych zdalnie sterowanych dronów-przewoźników, nowe generacje broni, zupełnie nowy silnik odrzutowy, zaawansowane czujniki i technologie stealth oraz chmurową sieć walki powietrznej (air combat cloud network).
Zobacz także: Finlandia kupi F-35 Lightning II
reuters.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!