Od 24 do 28 sierpnia ścieżkami Puszczy Białowieskiej podążać będą uczestnicy VI Podlaskiego Rajdu Śladami Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej – informuje “Nasz Dziennik”

Uczestnicy rajdu odwiedzą m.in. wieś Kituryki, w których rozpoczął się podlaski etap walki 5. Wileńskiej Brygady. – To odległe miejsce na mapie, trochę może zapomniane, ale bez niego trudno sobie wyobrazić obraz walk żołnierzy pana majora na Podlasiu – mówi główny organizator rajdu Bogusław Łabędzki, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. Danuty Siedzikówny „Inki”. Podczas pięciu dni marszu uczestnicy rajdu odwiedzą wiele miejsc i miejscowości, w których zatrzymywali się swego czasu żołnierze mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”; są to m.in. Podborowisko, Narewka, Topiło, Zwierzyniec, Budy, Guszczewina czy Olchówka.

Uczestnicy rajdu chcą dotrzeć m.in. do mogiły „Jastrzębia” i „Julka” w Topile, żołnierzy mjr. „Łupaszki”, a także do Narewki, Olchówki, Guszczewiny, Siemianówki na Podborowisko, gdzie leżą żołnierze oddziału ppor. Stanisława Wołoncieja „Konusa”, pierwszego oddziału AK, do którego należała „Inka”. Rajd jest również przedsięwzięciem związanym z rocznicą śmierci Danuty Siedzikówny – 28 sierpnia.

Trasa rajdu każdego roku jest nieco inna, ale zawsze oparta na przemieszczaniu się między miejscami historycznie związanymi z 5. Wileńską Brygadą Armii Krajowej. W tym roku będzie wiodła przez Puszczę Białowieską i przetnie ścieżki królewskich polowań, jakie niegdyś odbywały się w tych leśnych ostępach, oraz odwiedzi miejsca walk z okresu powstań: Listopadowego i Styczniowego. W rajdzie uczestniczą grupy z całej Polski. Podzieleni są na cztery szwadrony.

– Dlatego, że 5. Wileńska Brygada na terenie Podlasia funkcjonowała w czterech szwadronach. My podtrzymujemy tę tradycję – mówi główny organizator rajdu Bogusław Łabędzki. Uczestnicy dostają do wykonania zadania i aby im sprostać, posługują się mapą i kompasem. Udział w rajdzie oparty jest na punktacji za wykonanie każdego zadania. Istnieje w związku z tym element rywalizacji międzyszwadronowej. – Na zakończenie ogłaszamy grupę zwycięzców. Każdego roku dostają oni nagrody niespodzianki. W tym roku jedną z nich przygotowuje Muzeum Wojska z Białegostoku – uchyla rąbka tajemnicy Łabędzki.

Rajd rozpocznie się 24 sierpnia w Białowieży, a zakończy 28 sierpnia w Narewce. Jest organizowany po raz szósty. Jego idea przeszczepiona została na grunt podlaski dzięki członkom Stowarzyszenia 5. Wileńskiej Brygady z Sopotu. Ale są też bezpośrednie inspiracje. – Do tego, aby rozpocząć wędrowanie śladami „Łupaszki”, natchnęły nas m.in. wakacje spędzane z por. Zygmuntem Błażejewiczem ps. „Zygmunt” –dowódcą 1.szwadronu z 5. Wileńskiej, i jego barwne opowieści o tych czasach i ludziach –opowiada główny organizator rajdu.

Dla uczestników, którymi są w większości ludzie młodzi, to prawdziwa lekcja historii.

– Nazwy miejscowości, które uczestnicy rajdu znali wcześniej jedynie z literatury opisującej żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady mjr. Szendzielarza podczas marszu śladami „Łupaszki”, poznają osobiście. Dowiadują się więcej na temat walk. Dotykają ziemi uświęconej krwią przelaną za świętą sprawę – zaznacza Łabędzki.

W organizacji rajdu Stowarzyszenie Historyczne im. Danuty Siedzikówny „Inki” wspiera m.in. IPN Białystok. W dotychczas przeprowadzonych edycjach uczestniczyły grupy m.in. z Wrocławia, Poznania, Gliwic, Gdańska czy Sopotu. W ubiegłym roku w rajdzie brała udział grupa dzieci. Najmłodsza uczestniczka miała 7lat. Również w tym roku uczestnictwo w rajdzie zgłosiły osoby od wieku dziecięcego do sędziwego, z różnych miejsc w kraju.

Adam Białous

“Nasz Dziennik”

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply