Poseł Braun odwołany ze składu dwóch komisji sejmowych

W środę Sejm odwołał posła Grzegorza Brauna (Konfederacja) ze składu dwóch komisji sejmowych: Komisji Obrony Narodowej i Komisji do Spraw Unii Europejskiej.

W środę dokonano szeregu zmian w składach osobowych komisji sejmowych. Wnioskowało o to Prezydium Sejmu. Jedną z decyzji było odwołanie posła Konfederacji Grzegorza Brauna z Komisji Obrony Narodowej oraz z Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Za głosowało 373 posłów, przeciw było 14, wstrzymało się od głosu 16. W głosowaniu nie wzięło udziału 42 parlamentarzystów PiS.

Głosowanie miało związek z sytuacją z ubiegłego wtorku, gdy poseł Grzegorz Braun zgasił w Sejmie przy pomocy gaśnicy świece chanukowe.

Przed głosowaniem do sprawy odniósł się poseł Konfederacji Michał Wawer. “Istnieje katalog kar, jakie różne organy państwowe mogą nakładać na zachowania, które temu organowi państwowemu się nie spodobają. Sejm nałożył karę na Grzegorza Brauna w postaci pozbawienia go części uposażenia, Prokurator Krajowy może wystąpić z wnioskiem o uchylenie immunitetu, sądy będą mogły wydać wyrok w tej sprawie. Nie jest natomiast na liście tych kar, które są i mogą być stosowane, karne wykluczenie z komisji sejmowych” – oświadczył.

Wyraził opinię, że “stosowana jest tutaj taka sama logika jak była stosowana przy wyborach Prezydium Sejmu, gdzie nowa większość sejmowa przyznaje sobie prawo do tego, żeby dyktować poszczególnym klubom, kto z ich ramienia, ich reprezentacji ma zasiadać w poszczególnych komisjach, ma zasiadać w Prezydium”.

“Koledzy i koleżanki z PiS-u, my w sprawie Elżbiety Witek, chociaż naprawdę mamy bardzo dużo zastrzeżeń do pani Witek z czasów kiedy była marszałkiem, głosowaliśmy za jej wyborem do Prezydium. I sugeruję, że jeżeli chcecie być konsekwentni, to żebyście zrobili w tej chwili dokładnie to samo w głosowaniu dot. posła Brauna” – dodał Wawer.

“To, co robicie, karne wykluczanie z komisji sejmowych, uniemożliwianie wykonywania mandatu poselskiego to są na nowo PiS-owskie standardy rządzenia Sejmem” – powiedział, odnosząc się do posłów nowej koalicji rządowej.

W ubiegły wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun zgasił gaśnicą proszkową zapalone w Sejmie świece Chanukowe. “Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP!” – oświadczył Braun. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył go z obrad i zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. W ubiegłą środę rano rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna przekazał, że śledztwo przeciw posłowi zostało wszczęte z urzędu.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odniósł się do kwestii przyszłości posła Grzegorza Brauna w Konfederacji podczas poniedziałkowej rozmowy z Rzeczpospolitą. Bosak został zapytany, czy poseł Braun zostanie wyrzucony z klubu. “Nie ma takiej decyzji, nie ma takiego planu” – oświadczył wicemarszałek.

Zobacz także: Partia Grzegorza Brauna pozbawiona lokalu “gospodarz budynku wypowiada nam lokal”

wnp.pl / onet.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Ciekawe jak długo posłowie zechcą kontynuować histerię wokół Grzegorza Brauna. Brak koncepcji co do zakwalifikowania jego czynu jako przestępstwo, a tym samym brak możliwości uchylenia mu immunitetu, co prokuraturze nakaz “demokrata” Hołownia powoduje, że sypią się kary wewnętrzne w postaci odwołania z komisji. Pani Wielgus, która urządziła cyrk w kościele, jest na pełnych prawach. Ot, taką mamy praworządność. Inny klub, inne prawa. Czy ktoś wierzy jeszcze w dobrą zmianę?

  2. jaro7
    jaro7 :

    Jego będa gnoić ile sie da bo ośmielił sie świeczki zgasić w czasie hucpy jakiejś sekty w Sejmie a sami odwalaja cyrk jakich mało z TVPiS,żenada i jeszcze według prawników łamią prawo,no ale TVPiS to stacja nie będąca (chyba) w gesti narodu wybranego.Prawo w tym kraju to kabaret.