Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lipca br., wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość uzyskując ponad dwukrotną przewagę nad Platformą Obywatelską. Do Sejmu dostałoby się jeszcze tylko Polskie Stronnictwo Ludowe.

W sondażu przeprowadzonym przez CBOS w dniach 4-11. lipca najczęściej wskazywaną partią było Prawo i Sprawiedliwość oraz jej sojusznicy – Solidarna Polska i Porozumienie. Na ugrupowanie rządzące chciało głosować 44 proc. ankietowanych. W porównaniu z poprzednim miesiącem poparcie dla PiS nie zmieniło się.

Oddanie głosu na Platformę Obywatelską deklarowało 21 proc. respondentów, co oznaczało spadek o 1 pkt. proc. w stosunku do badania czerwcowego. Próg wyborczy przekroczyłoby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe, które uzyskało w sondażu 6-procentowe poparcie, dwukrotnie wyższe niż przed miesiącem. Jest to najlepszy wynik PSL od początku roku. Ludowcy ogłosili w piątek, że nie przyłączą się do koalicji budowanej przez PO, lecz chcą budować “blok centrowy”.

Pod progiem wyborczym znalazłyby się Kukiz’15 (4 proc., bez zmian), Wiosna (4 proc., spadek o 3 pkt. proc.), KORWiN (3 proc., bez zmian), a także ugrupowania, na które wskazało po 1 proc. ankietowanych – Nowoczesna (bez zmian), Ruch Narodowy (bez zmian) i Partia Razem (+ 1 pkt proc.)

Udział w wyborach deklarowało 73 proc. uczestników sondażu – o 4 pkt. proc. mniej niż przed miesiącem. 17 proc. było pewnych, że nie pójdzie do urn, a 10 proc. nie miało zdania w tej kwestii.

Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej losowej próbie 1120 dorosłych Polaków.

CZYTAJ TAKŻE: Nawet w sondażu zamówionym przez PO nie ma ona szans by zwyciężyć z PiS

Kresy.pl / PAP / dorzeczy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply