Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w Sejmie expose.
Na początku wygłoszonego we wtorek przemówienia programowego Mateusz Morawiecki zaznaczył, że jego rząd będzie rządem kontynuacji. „Będziemy kontynuowali nasze programy społeczne” – zapowiedział. Podkreślał także, że jego ekipa będzie unikała skrajności ideologicznych. „daleko nam do liberalizmu i równie daleko nam do socjalizmu” – mówił. Wskazywał na wagę tradycji, tożsamości i narodowej suwerenności.
Jako pierwsze i „arcyważne” zadanie rządu Morawiecki wskazał poprawę sytuacji w służbie zdrowia. Zapowiedział podniesienie wydatków na służbę zdrowia do 6 proc. PKB w ciągu kilku lat. Premier chciałby także powstania Narodowego Centrum Onkologii oraz narodowego programu leczenia chorób serca. Obiecywał uszczelnienie systemu finansowania służby zdrowia.
W sferze ochrony środowiska Morawiecki zapowiedział walkę ze smogiem. Osoby, których nie stać na opalanie domów czystym paliwem zostaną wsparte przez państwo. Jednocześnie wskazał, że węgiel jest i pozostanie podstawą polskiej energetyki, choć chciałby zadbać o rozwój alternatywnych źródeł energii. Premier zapowiedział także, że rząd zastosuje się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Puszczy Białowieskiej. Bronił jednak działań leśników mówiąc, że ich działania miały na celu ochronę Puszczy.
Dużą wagę Morawiecki przywiązał do rozwoju infrastruktury. Wspominał o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, odbudowie portów morskich i budowie tunelu między Świnoujściem a lądem stałym. Oprócz dokończenia dróg ekspresowych obiecywał inwestycje w rozwój Polski lokalnej. Zapowiedział też utworzenie w Polsce hubu gazowego, który będzie zaopatrywał także kraje sąsiednie.
Morawiecki skrytykował utrwalony przez III RP model kapitalizmu.
Przez ostatnie 25 lat uzależniliśmy się od zagranicznego kapitału – mówił premier. Stoimy w obliczu gigantycznego wyzwania. Ten temat tabu stał się prawdą oczywistą. Mimo że bardzo dużo produkujemy, to nie wszystko, co wytwarza polska gospodarka, zostaje w naszych portfelach. To efekt błędnego modelu, który przyjęliśmy w III RP – uważa Morawiecki, który podkreślił, że Polska powinna przejść od „kapitalizmu konsumpcji na kredyt do kapitalizmu oszczędności”. Wskazywał na wagę sprawnych i sprawiedliwych sądów dla możliwości uczciwego prowadzenia biznesu. Zapowiedział położenie nacisku na nauczanie branżowe, innowacyjność i cyfryzację.
W kwestiach polityki społecznej premier obiecał wyrównywanie nierówności, inwestycje w żłobki i przedszkola w każdej gminie, politykę „zero tolerancji” dla przemocy w rodzinie, a także starania o równe szanse dla kobiet. Kolejną socjalną obietnicą Morawieckiego była zapowiedź pomocy seniorom i niepełnosprawnym, w tym poprzez likwidację barier architektonicznych.
Rząd Morawieckiego ma być rządem kontynuacji także w kwestii polityki zagranicznej.
Nie chcemy Unii dwóch prędkości, nie zgadzamy się na dzielenie Europy na lepszych i gorszych. Coraz częściej jednak w Unii ktoś otrzymuje fory i to nie słabszy, tylko silniejszy, to jest niesprawiedliwe. Kochana Europa, polski kawałek na pewno pasuje do europejskich puzzli, ale nie wolno go umieszczać niewłaściwą stroną, albo wbijać na siłę. – mówił Morawiecki krytykując nieudany program relokacji uchodźców. Premier zapowiedział także, że „NATO jest i pozostanie fundamentem naszego bezpieczeństwa; a USA naszym głównym sojusznikiem”. Oprócz tego wspomniał o kontynuacji „integracji państw naszego regionu” i dbaniu o nasze interesy w Azji.
[AKTUALIZACJA 13.12.2017: Premier krótko wspomniał również o polskiej polityce wschodniej, odnosząc się do relacji z Ukrainą i Litwą, a także z Gruzją. Podkreślił wolę powrotu do „prawdziwego, strategicznego partnerstwa na wschodzie”]
PRZECZYTAJ: „Polska chce wrócić do strategicznego partnerstwa z Ukrainą”. Ukraińskie media o expose Morawieckiego
Swoje expose premier Morawiecki zakończył akcentem koncyliacyjnym.
Można i trzeba się spierać. Spór tak, wojna nie – mówił premier. Ufam, że stać nas na porozumienie i kompromis, tak jak naszych dziadów stać było na to przed stu laty. Nie jesteśmy albo biali, albo czerwoni, jesteśmy biało-czerwoni, czas wreszcie odrzucić te zabójcze podziały. Zjednoczmy naszą Polskę, tylko z wami rodacy się to uda – wzywał Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent przyjął dymisję rządu Szydło i desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera
Kresy.pl / RMF FM
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!