Szef Kancelarii Premiera minister Michał Dworczyk twierdzi, że zdjęcie z dzisiejszego porządku obrad Sejmu pierwszego czytania projektu ustawy Kukiz’15 o ochronie własności RP przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego, nie oznacza porzucenia projektu. Według niego prace nad projektem zostały przesunięte na czas po wyborach.

Jak podaje radio RMF FM, Dworczyk zapewniał w środę, że “po zakończeniu kampanii wyborczej, w spokojnej atmosferze, możemy dyskutować o wszystkich projektach, ale nie pozwolimy, aby ta problematyka była wykorzystywana w czasie kampanii wyborczej”.

Szef Kancelarii Premiera wyraził opinię, że w ostatnich dniach była prowadzona “brudna gra” wokół tematu roszczeń żydowskich. Według niego w grę tę wpisywała się zmiana składu izraelskiej delegacji, która przyjechała do Polski, by rozmawiać o sprawie świadczeń związanych z mieniem pożydowskim. Jak pisaliśmy, pomimo odwołania jej przyjazdu w ostatniej chwili przez polski rząd, delegacja pojawiła się w Polsce i odbywała nieoficjalne spotkania.

Minister zarzucił też “różnym środowiskom”, że “cynicznie” próbują temat roszczeń żydowskich wykorzystywać w ostatnim etapie kampanii wyborczej “u nas w kraju i na forum międzynarodowym”. Dworczyk przypomniał, że został zaatakowany polski ambasador w Izraelu, w związku z czym do MSZ została wezwana ambasador Izraela a polski rząd oczekuje ukarania sprawcy.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek (PiS) tłumaczyła zdjęcie projektu Kukiz’15 z porządku obrad tym, że “marszałek Sejmu nie otrzymał wystarczających dokumentów czy opinii do ustawy Kuiz’15”.

Wczoraj poinformowano, że na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, tj. w środę 15 maja, odbędzie się pierwsze czytanie ich projektu ustawy Kukiz’15 o ochronie własności RP przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego, wysuwanymi przez środowiska żydowskie i w związku z ustawą S.447. Wagę sprawy podkreślali m.in. poseł Tomasz Rzymkowski i wicemarszałek Stanisław Tyszka. Apelowali też do posłów, głównie z PiS, żeby potraktować sprawę priorytetowo i przyjąć ustawę jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu.

Przypomnijmy, że z notatki dyplomatycznej ujawnionej w kwietniu br. przez red. Stanisława Michalkiewicza wynika, że USA zapewniły polski rząd, że do jesiennych wyborów parlamentarnych nie będą prowadzone żadne jawne rozmowy ani prace ws. restytucji mienia żydowskiego, a wszelkie rokowania, w tym ze środowiskami żydowskimi odnośnie konkretnych kwot rekompensat, będą miały charakter tajny. Przedstawiciel Departamentu Stanu zapewniał  też stronę polską, że Amerykanie nie oczekują i nie spodziewają się działań legislacyjnych w kierunku zaspokojenia żydowskich roszczeń w roku wyborczym w Polsce.

Kresy.pl / rmf24.pl / 300polityka.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Dworczyk, Mazurek i inne pisiate łżą jak psy, widziałem jak miernota kuchcińska wyłączyła mikrofon Winnickiemu, na sam dźwięk słowa Żyd robi mu się ciepło w gaciach ze strachu. Inne ustawy potrafią uchwalić w jeden dzień, ale że to ustawa przeciwko ograbieniu Polski to grają na zwłokę, farbowani patrioci spod znaku gwiazdy Dawida.