Polska przegoniła Niemcy w eksporcie żywności do Republiki Czeskiej – podał czeski urząd statystyczny, dwa tygodnie temu, na swojej stronie internetowej.
Czeski odpowiednik naszego GUSu poinformował, że polskie firmy wyeksportowały do Czech 1,5 milionów ton żywności. To o 80 ton więcej w porównaniu z rokiem 2017. To znaczy, że pod względem ilości wyprzedziliśmy Niemcy, dotychczasowego potentata żywnościowego, u naszych południowych sąsiadów.
Pod względem wartości jednak sytuacja wygląda odwrotnie. W tym przodują Niemcy, a tuż za nimi znajdują się Polacy, a następni w kolejności są Holandia, Hiszpania i Słowacja.
Wzrost ilości eksportu nastąpił mimo „niechęci czeskich władz”. Jeszcze w zeszłym roku polskie media informowały o tym, że czeskie ministerstwo rolnictwa rozważa wprowadzenie embarga na polskie produkty, w związku z wieloma uchybieniami popełnionymi przez firmy z Polski. Ich produkty rażąco przekraczały normy, przewidziane w czeskim ustawodawstwie.
Czeski minister rolnictwa, Miroslav Toman, powiedział wówczas: „Jeśli jakiś producent popełnił podobne przestępstwo, zabronimy mu sprzedaży do Czech”.
Jednym z takich uchybień było znalezienie pestycydów w produktach firmy Aksam z Osieka, przez czeską Inspekcję Jakości Handlu Artykułów Rolno – Spożywczych. Do takiego incydentu doszło siedmiokrotnie.
PRZECZYTAJ TAKŻE : Czechy zniosą obowiązkowe badania mięsa importowanego z Polski
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!