Polska “odwróciła się” od Ukrainy – twierdzi były szef MSZ w rządzie PiS

Były szef MSZ Jacek Czaputowicz uważa, że Polska “odwróciła się” od Ukrainy. Wyraził opinię, że “nastąpiła pewna zmiana”.

We wtorek Czaputowicz był gościem TVN24. Wyraził opinię, że “w drugiej kadencji PiS-u, w zasadzie po wyborach prezydenckich, nastąpiła radykalna zmiana” polskiej polityki wobec Ukrainy. “Dlatego ja ustąpiłem. Ona idzie w bardzo złym kierunku” – powiedział.

“Jak można szantażować Ukrainę, kiedy ona prowadzi wojnę z Rosją, odpiera napaść agresora i służy de facto zapewnieniu bezpieczeństwa Polski?” – oświadczył.

Jego zdaniem, “polityka wobec Ukrainy w ostatnim roku od wojny była bardzo dobra”, ale “nastąpiła pewna zmiana”. “Nie ze względu na interes Polski, to jest mój zarzut wobec ministra Raua, ale ze względu na kalkulacje wyborcze” – stwierdził.

“Czyli partykularne interesy partyjne zadecydowały, że myśmy się odwrócili od Ukrainy, zaczęliśmy ich naciskać, krytykować, skłócać. I to jest sprzeczne z polską racją stanu. I tutaj minister Rau jest za to odpowiedzialny” – powiedział.

“Granie na nurtach antyukraińskich, co według mnie jest osłabianiem morale Ukrainy w walce z Rosją, i działanie wbrew interesom Polski to jest mój zarzut wobec władzy” – dodał.

Na początku sierpnia były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS podczas wywiadu na antenie Polsat News stwierdził, że Polska prowadzi względem Ukrainy politykę hien i szakali.

Wcześniej Czaputowicz mówił, że rozmowy z Ukrainą nt. ludobójstwa na Wołyniu muszą poczekać, bo „tam mają dużo poważniejsze problemy” i apeluje o „empatię” wobec Ukraińców.

W lipcu powiedział, że Ukraina szybko zgodzi się na ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, jeśli Polska zgodzi się odnowić pomniki ku czci OUN-UPA na swoim terytorium.

tvn24.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Wronq
    Wronq :

    Co to za bzdury. Jak walczy za nas?
    Czy Polskę zaatakowano?
    Zdaję się że nie. Poza tym zrobiliśmy i robimy dużo za dużo. Konflikt trwa bo kroplowka idzie przez Polske. I czy naprawdę powinniśmy nadstawiać karku? Czy nam powinno zależeć żeby ktoś tak zakłamany , robiacy z ludobojcow bohaterow, odnosił sukcesy i rósł w siłę? Mogę pomagać komuś kto jest uczciwy, lojalny i umie się przyznać do błędu. Tymczasem pomagamy dwulicowcon co razem z Rosja ale na swoje konto zagrabili pół Polski a teraz wyciągają ręce po pomoc bo… ta sama Rosja z ktorą grabili chce odebrać inny kawałek ziemi którą zresztą wcześniej podarowała. Nie widzę tu naszego interesu tylko zwykle frajerstwo.SWarunkiem wszelkiej pomocy ze strony Polski powinien być natychmiastowy zwrot zrabowanych Kresow. Rzy okazji Wołyń tez sie wyjasni bo sami zrobimy ekshumacje i zbadamy prawdziwa skalę tuszowanej zbrodni okrutnego ludobojstwa w wykonaniu bohaterskich ukraincow…