Znany neokonserwatysta i były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Donalda Trumpa, John Bolton, powiedział, że Tajwan jest „potencjalnie spalony”, jeśli ten wróci na stanowisko prezydenta.
Bolton wyraził taką opinię w programie BBC „Hardtalk” wyemitowanym w czwartek. Prowadzący dziennikarz Stephen Sackur zauważył, że Bolton jest zagorzałym zwolennikiem wspierania Tajwanu przeciw Chińskiej Republice Ludowe i częstym gościem na wyspie. Zapytał więc Boltona, czy uważa, że Trump jako prezdent zapewni Tajwanowi wsparcie, w przypadku zaostrzenia presji Pekinu.
Bolton odpowiedział: „Bardzo martwię się o Tajwan, jeśli [Trump] zostanie prezydentem” – zacytował portal Tawian News. Bolton relacjonował obrazowo, że wielokrotnie, siedząc za biurkiem w Gabinecie Owalnym, Trump podnosił długopis Sharpie i wskazywał na jego końcówkę, mówiąc – „Widzisz to? To Tajwan”, następnie wskazując na blat biurka i mówiąc – „To Chiny”.
Bolton uznał, że ten komentarz dobrze odzwierciedla pogląd Trumpa na Tajwan. Kiedy Sackur poprosił go o rozwinięcie tej myśli, Bolton powiedział: „Tajwan jest potencjalnie spalony”. Były doradca jako spaloną opisał też Ukrainę – w przypadku reelekcji Trump. Bolton obecnił bowiem, że jego były stanąłby po stronie Putina.
Na uwagę Sackura – „W twojej wizji prezydentury Trumpa jest mnóstwo spalonych”, Bolton odpowiedział: „Jestem bardzo zaniepokojony”.
Pomimo obaw dotyczących Trumpa, Bolton odmówił udzielenia poparcia wiceprezydent Kamali Harris i powiedział: „Nie sądzę, aby którykolwiek z kandydatów nadawał się na prezydenta, więc nie zagłosuję na żadnego z nich.
Uznawana przez niewielką grupę państw Republika Chińska na Tajwanie jest dziedzictwem chińskiej wojny domowej. Gdy nacjonalistyczny przywódca Chin Czang Kaj-szek przegrał walkę z komunistami Mao Zedonga, którzy 1 października 1949 proklamowali powstanie Chińskiej Republiki Ludowej, w grudniu tegoż roku roku resztki sił nacjonalistycznych ewakuowały się na Tajwan. Tam, korzystając z osłony USA, funkcjonowały one dalej jako Republika Chińska, początkowo ciesząca się międzynarodowym uznaniem.
W 1971 ChRL zajęła jej miejsce w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Od tego czasu większość państw świata uznaje ją za jedyne państwo chińskie. Nawet wspierające tajwańskie struktury Stany Zjednoczone uznają formalną jedność państwowości chińskiej. Zarazem jednak Amerykanie w ostatnim okresie w coraz większym wspierają faktyczną polityczną niezależność władz w Tajpej. W roku bieżącym Amerykanie zorganizowali stałą obecność swoich oddziałów wojskowych na wyspie. Po raz pierwszy od dekad.
ChRL uważa Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i otwarcie głosi, że w przypadku próby władz w Tajpej proklamowania niepodległej państwowości w miejsce obecnej struktury Republiki Chińskiej dokona zbrojnej inwazji na wyspę. 1 października przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping powtórzył obietnicę powrotu Tajwanu pod władzę Pekinu w przededniu rocznicy proklamowania ChRL.
Raport strategiczny przygotowany w biężącym roku dla rządu Japonii zawiera tezę, że Chińska Republika Ludowa znacznie zwiększyła swoje militarne możliwości zajęcia Tajwanu.
W październiku siły zbrojne ChRL przeprowadziły ćwiczenia wokół Tajwanu przypominające blokadę wyspy.
Bolton to znany zwolennik neokonserwatyzmu, to jest siłowego utrzymywania hegemonii USA na świecie oraz przebudowy go zgodnie z ideologicznymi preferencjami Amerykanów. Był urzędnikiem administracji Trumpa w latach 2018-2019.
taiwannews.tw.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!