Policja w siedzibie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Pytali o kampanię ws. żydowskich roszczeń

Policjanci weszli w czwartek do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Wypytywali o organizowaną przez stowarzyszenie kampanią informacyjną #NieDlaRoszczeń, dotyczącą roszczeń żydowskich i amerykańskiej ustawy 447.

W czwartek po południu w siedzibie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w Warszawie pojawiła się policja. Jak poinformował Michał Jelonek z Mediów Narodowych, wizyta policjantów miała związek z organizowaną przez stowarzyszenie kampanią informacyjną #NieDlaRoszczeń.

„Przed chwilą mieliśmy w siedzibie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości niezapowiedzianą wizytę funkcjonariuszy Polska Policja” – napisał Jelonek na Twitterze.

Przed chwilą mieliśmy w siedzibie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości niezapowiedzianą wizytę funkcjonariuszy @PolskaPolicja Przedstawiciele prawa zainteresowali się kampanią informacyjną na temat #ustawa447 #RoszczeniaŻydowskie

— Michał Jelonek (@MichalJelonek) 21 lutego 2019

Później dodał, że funkcjonariusze wypytywali o plany i działania podejmowane przez narodowców ws. roszczeń żydowskich i amerykańskiej ustawy 447. Według Jelonka, policjanci nie mieli nakazu, ale zostali wpuszczeni, bo – jak zaznaczał – stowarzyszenie nie ma nic do ukrycia. Wyraził też przypuszczenie, że mogła to być próba zastraszenia.

Nakazu nie mieli. Wpuściliśmy ich, bo nie mamy nic do ukrycia. Działamy zgodnie z literą prawa. Ale sam fakt ich pojawienia się, świadczy o tym, że nasze działanie dla partii rządzącej jest niewygodne.

— Michał Jelonek (@MichalJelonek) 21 lutego 2019

Michał Murgrabia z Mediów Narodowych poinformował, że policjanci byli wczoraj także w siedzibie ich redakcji i wypytywali o akcję organizowaną przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

Policja w redakcji @MediaNarodoweMN!!!
Przyszli i wypytywali o akcję organizowaną przez @StowMarszN w związku z próbą wymuszenia na Polsce, na Polakach, na mnie i na tobie, zapłacenia U-roszczeń żydowskich. Nie ustąpimy! Jesteśmy u siebie, to nie jest polin, to jest Polska! pic.twitter.com/jVMZGuSeSB

— Michal Murgrabia (@MichalMurgrabia) 21 lutego 2019

Sprawę skomentował też na Facebooku poseł Robert Winnicki, szef Ruchu Narodowego. Przypomniał o sprawie amerykańskiej ustawy 447 dotyczących rzekomych żydowskich roszczeń majątkowych oraz podejmowanych przez niego działaniach w tej kwestii. Podkreślał, że rząd PiS torpedował wówczas działania podejmowane przez Polaków z USA. Zaznaczył, że kwestię tę podniósł podczas wizyty w Polsce sekretarz stanu USA Mike Pompeo.

– Dzisiaj ten rząd zaniepokojony jest, że ktoś o tej ustawie informuje w Polsce. Marsz Niepodległości jest na celowniku przez szerzenie informacji o niej – mówił Winnicki. – Komu oni służą, komu ten rząd służy? – pytał. – Polscy patrioci nie mogą być ślepi i głusi na to, co ten rząd wyprawia.

Tydzień temu Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz rozpoczął ogólnopolską kampanię przeciw roszczeniom żydowskim pod hasłem „Musimy reagować”. Polega ona m.in. na wywieszaniu specjalnych plakatów na na budynkach, do których w przyszłości Żydzi mogliby rościć sobie pretensje. Planowano też ogólnopolską akcję informacyjną m.in. z wykorzystaniem bilbordów.

Przeczytaj: Płużański o ustawie 447: jest szalenie groźna, tu chodzi o naciski lobby żydowskiego

Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo na początku konferencji bliskowschodniej w Warszawie wezwał władze polskie do poczynienia postępów ws. „kompleksowego ustawodawstwa o restytucji mienia prywatnego” Żydów, którzy utracili swoją własność w czasach Holokaustu.

– Myślę, że słowa sekretarza Pompeo mówią same za siebie – powiedziała wczoraj Ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher, zaznaczając, że z punktu widzenia USA problem ten wciąż jest nierozwiązany i jest „wiele do zrobienia”:

– Nie uważamy, że ten problem został finalnie rozwiązany. Nadal mamy do zrobienia wiele w tej sprawie, ale uważamy, że osiągnięcie rozwiązania jest wykonalne.

W związku z wypowiedzią Pompeo część komentatorów przypomina o amerykańskiej ustawie JUST Act 447, która pozwala na wspieranie przez rząd Stanów Zjednoczonych roszczeń majątkowych organizacji żydowskich i otwiera drogę do przejęcia przez żydowskie organizacje tzw. mienia bezspadkowego. Mimo zwracania uwagi na jej potencjalnie olbrzymie zagrożenie dla Polski, polskie władze oficjalnie bagatelizowały tę sprawę. Ostatnio w takim tonie komentował ją też szef KPRM, Michał Dworczyk.

PRZECZYTAJ: Winnicki dla Kresy.pl: ws. ustawy 447 mamy do czynienia ze skandaliczną zmową milczenia

CZYTAJ TAKŻE: Poseł Wilk: Just Act 447 może być największym problem Polski od czasów II Wojny Światowej

medianarodowe.com / twitter.com / facebook.com / Kresy.pl