Papież Franciszek wyraził w niedzielę solidarność z ludnością Mjanmy i zaapelował do jej przywódców o wykazanie chęci służenia dobru wspólnemu – poinformował portal Vatican News.

Jak poinformował w niedzielę portal Vatican News, przemawiając po modlitwie Anioł Pański na Placu Świętego Piotra, papież Franciszek powiedział, że z wielkim niepokojem śledzi rozwój wydarzeń w Mjanmie, „narodzie, który noszę w sercu z wielką miłością, od czasu mojej wizyty apostolskiej tam w 2017 roku”.

„Pragnę zapewnić moją duchową bliskość, modlitwę i solidarność z ludnością Mjanmy” – zapewnił Franciszek.

„Modlę się” – kontynuował Papież – „aby ci, na których spoczywa odpowiedzialność polityczna, okazali szczerą wolę służenia dobru wspólnemu, promowaniu sprawiedliwości społecznej i stabilności narodowej” – papież prosił wiernych o przyłączenie się do niego w modlitwie za naród Mjanmy.

W międzyczasie dziesiątki tysięcy ludzi zgromadziło się w Mjanmie, aby potępić pucz z zeszłego tygodnia i zażądać uwolnienia wybranej przywódczyni Aung San Suu Kyi, podczas największych protestów od czasu rewolucji szafranowej w 2007 roku, które pomogły doprowadzić do reform demokratycznych.

Po południu junta wojskowa zakończyła całodniową blokadę internetu, która jeszcze bardziej zaogniła gniew po puczu.

Armia Mjanmy (Birmy) przejęła w poniedziałek władzę w kraju aresztując prezydenta kraju i przywódców Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD), w tym noblistkę Aung San Suu Kyi.

Jak podaje agencja Reutera, prezydent Mjanmy Win Myint i inni przywódcy NLD zostali zatrzymani we wczesnych godzinach porannych. Generałowie dokonali zamachu stanu na kilka godzin przed pierwszym posiedzeniem parlamentu wybranego w wyborach 8 listopada, w których miażdżące zwycięstwo odniosła NLD.

Armia stwierdziła, że ​​przeprowadziła zatrzymania w odpowiedzi na „oszustwo wyborcze”, przekazując władzę “tymczasowemu prezydentowi”, emerytowanemu generałowi Min Aung Hlaing. Wojsko ogłosiło roczny stan wyjątkowy, zgodnie z oświadczeniem przekazanym przez wojskową stację telewizyjną.

Zatrzymania nastąpiły po wielu dniach eskalacji napięć między władzami cywilnymi a wojskiem, co było następstwem wyborów. Partia Suu Kyi zdobyła w nich 83% głosów.

Kresy.pl/Vatican News

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply