Palestyńczycy oskarżają Izrael o używanie bomb z białym fosforem w Gazie

Palestyna oskarżyła we wtorek Izrael o użycie fosforowej broni zapalającej podczas bombardowań zaludnionych obszarów Strefy Gazy.

Palestyńskie ministerstwo spraw zagranicznych oskarżyło we wtorek Izrael o użycie fosforowej broni zapalającej podczas bombardowań zaludnionych obszarów Strefy Gazy.

„Izraelskie samoloty i artyleria używają zakazanych na szczeblu międzynarodowym bomb z białym fosforem przeciwko Palestyńczykom w dzielnicy Karama w północnej Gazie” – oznajmiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych na platformie X.

Organizacja praw człowieka Human Rights Watch z siedzibą w Nowym Jorku cytowała wcześniej doniesienia o użyciu przez Izrael bomb z białym fosforem w Gazie podczas poprzednich konfliktów.

Użycie broni z białym fosforem do tworzenia zasłony dymnej i osłonięcia ruchów wojsk jest prawnie dopuszczalne, ale Konwencja Genewska z 1980 r. zabrania jej używania na obszarach gęsto zaludnionych.

Izrael nie skomentował tego twierdzenia.

Minister obrony Izraela Joaw Galant zarządził w poniedziałek “całkowite odcięcie” Gazy. Podkreślił, że władze odetną prąd i zablokują dopływ żywności i paliwa. Gallant stwierdził też, że Izrael jest w stanie wojny z “ludzkimi zwierzętami”.

Z kolei we wtorek wieczorem Galant oświadczył, że Izraelskie Siły Obronne przechodzą do „pełnej ofensywy” przeciwko Strefie Gazy. Słowa te padły w jego wystąpieniu do izraelskich żołnierzy, rozlokowanych wzdłuż granicy ze strefą. „Pożałują tego momentu, Gaza już nigdy nie powróci do stanu, w jakim była” – powiedział izraelski minister obrony.

W sobotę rano palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot, który został odbity dopiero w sobotę wieczorem.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Atak wywołał panikę wśród Izraelczyków zamieszkujących pas przygraniczny. Doszło do dystrybucji także na piechotę. Hamas pojmał wielu wojskowych i cywilów, których wywiózł do Gazy, w tym oficerów izraelskiej armii.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, które mają przedstawiać osoby wywożone do Strefy Gazy. Trudno określić jaka część z nich to wojskowi, bowiem bojownicy nakazują ujętym żołnierzom ściągać mundury. Niepotwierdzone doniesienia mówiły w sobotę o kilkudziesięciu ujętych wojskowych. Cywilnych zakładników może być znacznie więcej. Około 750 osób uważanych jest za zaginione i może znajdować się w rękach Hamasu.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    To było pewne że Izrael będzie sie dopuszczał zbrodni(nie pierwszy raz i nie ostatni) i NIKT na to nie zareaguje,pilnuje tego USA którym rządzą.Podają fejki jak to hamas dekapitował dzieci choć wojsko izraelskie tego nie potwierdza,sami za sbombarduja szpitale gdzie zginęło mnóstwo niemowląt.No ale im wolno,bo jak ktoś napisze prawde to będzie ajwaj i wyzywanie od antysemitów.Polska to kolonia uSa a więc żydowska i tylko czekać kiedy obok flag ukrainy zawisna izraelskie.Ponoć w Warszawie już Trzaskowski zawiesił.Izrael robi czystkę etniczną,morduja CYWILÓW na m,asowa skalę a zakładnicy ich nie obchodzą,bo część to goje(po to zrobiono ten festiwal muzyczny przy granicy).