Sąd Okręgowy w Przemyślu uniewinnił Adriana N., oskarżonego o kierowanie gróźb oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych.

Adrian N. miał krzyczeć “śmierć Ukraińcom” podczas Marszu Orląt Przemyskich i Lwowskich 10 grudnia 2016 r. przed ukraińskim Domem Narodowym w Przemyślu. “Wzniesienie okrzyku prokuratura zarzuciła 31-letniemu Adrianowi N., mieszkańcowi zachodniej części województwa podkarpackiego. Prokuratura oskarżyła go o stosowanie groźby bezprawnej wobec grupy osób ze względu na narodowość ukraińską oraz publicznie nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych” – informuje portal Nowiny24.pl.

Oskarżony wyjaśniał w trakcie śledztwa, że był uczestnikiem marszu, ale nie przyznał się do wzniesienia okrzyku. Wyrok uniewinniający nie jest prawomocny.

Jak pisaliśmy w grudniu zeszłego roku, organizatorzy Marszu Orląt Przemyski i Lwowskich uznali zarzuty za kolejny atak medialny szkalujący dobre imię miasta, przemyskich patriotów, prezydenta Przemyśla, samorządu i innych instytucji zaangażowanych w kultywowanie pamięci o polskich bohaterach przeprowadzony przez władze Związku Ukraińców w Polsce.

W związku z opublikowaniem przez stronę ukraińską filmu nagranego z ukraińskiego Domu Narodowego na którym słychać okrzyk „Śmierć Ukraińcom” podczas przemarszu uczestników Marszu Orląt Przemyskich i Lwowskich w dniu 10.12.2016 roku oświadczamy, że w naszej ocenie jest to działanie o charakterze prowokacyjnym.

Zdaniem organizatorów miejsce dokonania nagrania nie jest przypadkowe, a samo nagranie budzi wiele wątpliwości.– Skoro nie słychać na nagraniu co krzyczą uczestnicy Marszu to jakim cudem słychać tak wyraźnie głos jednej osoby? – pytają autorzy oświadczenia.

Organizatorzy złożyli w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zarówno do policji, jak i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

– Oświadczamy też, że jest to kolejny już w ostatnich miesiącach atak medialny szkalujący dobre imię miasta, przemyskich patriotów, Prezydenta Miasta Przemyśla, Samorządu i innych instytucji zaangażowanych w kultywowanie pamięci o polskich bohaterach oraz naszej historii przeprowadzony przez władze Związku Ukraińców w Polsce. – czytamy w dalszej części.

Czytaj również: Ukraińcy na marszu w Przemyślu: Jeszcze Polska nie zginęła ale zginąć musi [+VIDEO]

– Mając świadomość charakteru Marszu całe przedsięwzięcie odbyło się bardzo spokojnie i bez żadnych incydentów. Wznoszone hasła miały charakter pokojowy i upamiętniające poległych podczas walk w 1918 roku. Podjęliśmy także wszelkie środki bezpieczeństwa. Na końcu uroczystości minutą ciszy uczciliśmy poległych w walkach Polaków i Ukraińców.– dodają organizatorzy.

Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich odbył się 10 grudnia. Do internetu trafiło nagranie pochodu, na którym słuchać okrzyk „Śmierć Ukraińcom”. Marsz odbywał się pod patronatem prezydenta miasta Przemyśla oraz IPN w Rzeszowie. Podczas marszu nie doszło do innych incydentów. Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca zażądał od władz Polski przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie.

Kresy.pl / Nowiny24

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    Czy złapano już tego śmiecia od okrzyku “Jeszcze Polska nie zginęła ale zginąć musi”? Tym powinna się zająć prokuratura i policja. Skandaliczne jest to, że w tamtej sprawie jest cisza, mimo nagrań.

    • lp
      lp :

      @Kojoto To jest wielkie draństwo, że rządzą nami ludzie którzy w imię poprawności politycznej pozwalają ukraińcom hańbić nasz kraj niemalże na każdym kroku. Musimy mądrze głosować w wyborach, tak krajowych jak i samorządowych, aby mieli jak największą przeciwwagę w ludziach dla których patriotyzm nie jest tylko sloganem wyborczym.