Orbán oczekuje „strategicznej dyskusji” na temat polityki UE względem Ukrainy

Węgierski premier Viktor Orbán w liście do szefa Rady Europejskiej grozi zablokowaniem wszelkiej unijnej pomocy dla Ukrainy oraz jej akcesji do UE, jeśli przywódcy państw członkowskich Unii nie zgodzą się na dokonanie przeglądu całej swojej strategii wsparcia dla Kijowa – pisze Politico.

Premier Węgier Viktor Orbán wystosował list do szefa Rady Europejskiej, Charlesa Michela. Oczekuje, że podczas grudniowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli odbędzie się „strategiczna dyskusja”, bez której nie mogą być podejmowane żadne decyzje dotyczące dalszego przeznaczania środków na wspieranie Ukrainy, rozpoczynania rozmów akcesyjnych czy przyszłych sankcji przeciwko Rosji.

„Rada Europejska powinna podsumować realizację i skuteczność naszej obecnej polityki wobec Ukrainy, w tym różnych programów pomocowych” – napisał Orbán w liście, cytowanym przez Politico. Serwis dodaje, że pismo nie nosi daty, ale jest opatrzone pieczęcią urzędową.

Węgierski premier pyta też, czemu UE miałaby dalej wspierać Ukrainę w czasie, gdy nawet USA mogą nie być w stanie kontynuować finansowania takiej pomocy.

„Rada Europejska musi przeprowadzić szczerą i otwartą dyskusję na temat wykonalności celów strategicznych UE na Ukrainie” – czytamy w piśmie. „Czy nadal uważamy te cele za realistycznie osiągalne? Czy ta strategia będzie trwała bez solidnego wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych? Czy ciągłe wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych możemy uznać za coś oczywistego? Jak wyobrażamy sobie architekturę bezpieczeństwa Europy po wojnie?” – czytamy dalej.

Zdaniem Orbána, Rada Europejska nie ma mandatu do podejmowania kluczowych decyzji w sprawie zaproponowanych gwarancji bezpieczeństwa czy dodatkowych pieniędzy dla Ukrainy, a także firmowania wzmacniania sankcji oraz decydowania o przyszłym rozszerzaniu Unii, bo warunkiem jest tu „znalezienie konsensusu co do naszej przyszłej strategii względem Ukrainy”.

Przeczytaj: Węgry przeciwko rozpoczęciu rozmów z Ukrainą o członkostwie w UE

Politico uważa, że w tym liście Orbán pośrednio sugeruje, że Węgry mogą zawetować wydatkowanie planowanej pomocy dla Ukrainy, w wysokości 50 mld euro, a także 500 mln euro na pomoc militarną. Zaznacza, że ma to miejsce w czasie, gdy Stany Zjednoczone mają wyraźny problem z uzgodnieniami finansowymi co do dalszego wspierania Ukrainy.

Serwis pisze zarazem, że niektóre kraje członkowskie UE zastanawiają się, jak obejść ewentualny sprzeciw Węgier i utrzymać pomoc finansową i militarną dla Ukraińców. Jedną z koncepcji jest wysyłanie funduszy poprzez porozumienia dwustronne, zamiast przez struktury unijne. Mógłby do tego służyć tzw. europejski instrument na rzecz pokoju. Taka opcja nie będzie jednak dotyczyć np. formalnego otwarcia rozmów akcesyjnych z Kijowem.

Z kolei w przypadku węgierskiego weta inną opcją dla UE byłoby po prostu przesunięcie kluczowych decyzji dotyczących polityki wobec Ukrainy na początek 2024 roku, ponieważ Kijów osiągnie próg budżetowy dopiero w marcu. W ten sposób, odkładając decyzję o odmrożeniu funduszy unijnych dla Węgier, Komisja Europejska mogłaby odwrócić sytuację, jednocześnie, jak pisze Politico, „dokręcając finansowe śruby” względem Budapesztu i wymuszając podporządkowanie się unijnej polityce ws. Ukrainy.

Przeczytaj: Węgry nie będą wspierać Ukrainy, dopóki nie ta nie przywróci praw językowych zakarpackich Węgrów

Czytaj także: Orban: Przystąpienie Ukrainy do UE jest nierealistyczne “Nie znamy terytorium ani populacji tego kraju”

politico.eu / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply