Szef MSZ Radosław Sikorski oświadczył, że Polska zapewni wsparcie logistyczne, by amunicja dla Ukrainy, kupowana w ramach czeskiej inicjatywy, mogła dotrzeć na front.

W czwartek, przy okazji spotkania szefów dyplomacji krajów Grupy Wyszehradzkiej, minister Radosław Sikorski zadeklarował, że Polska będzie wspierać tzw. inicjatywę czeską, dotyczącą pozyskania i dostarczenia amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy z krajów spoza Unii Europejskiej, również pod względem logistycznym.

Sikorski pogratulował Czechom tej „doskonałej inicjatywy”.

„Polska z radością dołoży swój wkład nie tylko pod względem finansowym, ale także logistycznym, żeby ta amunicja mogła dotrzeć tam, gdzie jest potrzebna, czyli na front” – oświadczył szef MSZ.

Czytaj także: Litwa zatwierdziła 35 mln euro dla czeskiej inicjatywy zakupu amunicji dla Ukrainy

Jak poinformował we wtorek fiński minister obrony Antti Hakkänen na portalu “X”, w ramach czeskiej inicjatywy rząd fiński przekaże Ukrainie 30 milionów euro na zakup pocisków artyleryjskich. Nie określił jednak, kiedy dokładnie środki te zostaną rozdysponowane.

We wtorek podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, tzw. formatu Ramstein, minister obrony Niemiec Boris Pistorius oświadczył, że jego kraj wyasygnuje 500 milionów euro na zaspokojenie krótkoterminowych, pilnych potrzeb ukraińskiej armii. Według Pistoriusa, początkowo na wsparcie Ukraińców zostanie wysłanych 10 tys. pocisków artyleryjskich. Amunicja będzie pochodzić z zapasów niemieckiej armii. Dostawy miałyby zacząć się już niebawem.

Ponadto, nowy pakiet zostanie przeznaczony na zakup 180 tys. pocisków artyleryjskich w ramach tzw. inicjatywy czeskiej, czyli pozyskiwania amunicji z innych krajów, zasadniczo spoza Europy. Pierwsze sztuki mają zostać dostarczone tego lata.

Według wewnętrznych szacunków USA do wiosny Ukraina stanie w obliczu potencjalnie katastrofalnego niedoboru amunicji i obrony powietrznej, które mogłyby skutecznie odwrócić losy wojny.

The New York Times podał na początku marca, że administracja prezydenta USA, Joe Bidena, rozważa możliwość dostarczenia Ukrainie bardzo potrzebnej broni i amunicji, sięgając po rezerwy amerykańskiej armii. Gazeta powołała się na dwóch urzędników rządowych i ważnego senatora.

Tymczasem strona ukraińska domaga się, by Zachód eksportował amunicję tylko na Ukrainę. Wezwał do tego szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply