Minister zdrowia Izabela Leszczyna przedstawiła wytyczne, które mają ułatwić stosowanie obowiązującego prawa dotyczącego aborcji. Decyzja ta spotkała się z krytyką części środowiska medycznego. Wedle wytycznych ministerstwa jedno zaświadczenie od lekarza specjalisty, np. psychiatry, będzie wystarczającą podstawą do przeprowadzenia aborcji w przypadku zagrożenia zdrowia kobiety.

Minister zdrowia Izabela Leszczyna, na konferencji prasowej, podkreśliła, że ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży jasno mówi o zdrowiu jako podstawie do przeprowadzenia aborcji. "Jeśli lekarz psychiatra uzna, że ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety, to takie zaświadczenie jest wystarczającą przesłanką do legalnej aborcji" – powiedziała Leszczyna. Minister dodała, że wszelkie próby wymagania dodatkowych opinii od innych lekarzy lub zwoływania konsyliów będą traktowane jako utrudnianie dostępu do świadczeń gwarantowanych przez państwo.

Wytyczne nie regulują terminu, w jakim możliwe jest przerwanie ciąży w sytuacji, gdy zagrażać ma ona życiu lub zdrowiu (także psychicznemu) kobiety. Komentatorzy zauważają, że oznacza to de facto legalizację aborcji na życzenie.

szczepienia covid-19

Ponad 25 mln szczepionek przeciwko COVID-19 za ok. 2,5 mld zł zgromadzonych w polskich rezerwach już w sobotę straci ważność i zostanie zniszczona. Nowe preparaty trafią do Polski w połowie października.

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych poinformowała, że 25,3 mln dawek szczepionek przeciwko COVID-19  zostanie zutylizowana z powodu końca terminu ważności. – „Zgodnie z informacją Ministerstwa Zdrowia 31 sierpnia mija termin ważności tych preparatów. W lipcowym komunikacie resort podawał, że Nuvaxovid XBB.1.5. w dawce dla osób w wieku 12+ lat ma datę ważności do 31.08.2024 r.; Comirnaty BA.4–5 – 31.07.2024 r.; zaś Comirnaty w dawce dla dzieci Junior 5-11 lat do 31.08.2024 r.” – czytamy.

Choć agencja nie podała wartości szczepionek, portal Rynek Zdrowia wycenił, że zmarnowane zostanie ok. 2,5 miliarda złotych.

Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec zapowiedziała powstanie komisarza ds. obrony. Podkreśliła, że wydatki na zbrojenia w Europie wzrosły do 300 miliardów euro, a bezpieczeństwo kontynentu wymaga strategicznych decyzji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej złożyła obietnice powołania komisarza do spraw obronności jeszcze za poprzedniej kadencji. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska musi postawić na budowanie wspólnego potencjału obronnego.

„Jeśli chcemy pokoju, powinniśmy fundamentalnie przemyśleć architekturę bezpieczeństwa Europy” – powiedziała w piątek w Pradze Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec. – „Rosyjska inwazja otwarła Europie oczy” – mówiła.

Według białoruskich mediów opozycyjnych myśliwiec sił powietrznych Białorusi zestrzelił rosyjski dron typu Shahed, który wleciał w białoruską przestrzeń powietrzną.

Źródłem tych informacji jest kanał opozycyjnego projektu „Bełaruskij Hajun”, który powołuje się na swoje źródła. Dodajmy, że w tym czasie trwał rosyjski atak z powietrza na Ukrainę.

Dowódca sudańskiej armii, gen. Abd al Fattah al-Burhan zadeklarował, że nie wyśle delegacji na rozmowy z jego przeciwnikami, jakie zainicjowano w Genewie.

„Nie pojedziemy do Genewy... będziemy walczyć przez sto lat” – al-Burhan powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Port Sudan. Rozmowy, zorganizowane przez Stany Zjednoczone, Arabię ​​Saudyjską i Szwajcarię, rozpoczęły się w zeszłą środę za drzwiami zamkniętymi, z udziałem przedstawicieli wrogów al-Burhana - paramilitarnych Sił Szybkiego Wsparcia (RSF), na których czele stoi Mohamed Hamdan Dagalo. W Genewie pojawili się również przedstawiciele Egiptu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Organizacji Narodów Zjednoczonych, podała cytująca al-Burhana Al Mayadeen.

Władze Sudanu, któymi kieruje al-Burhan wyraziły zaniepokojenie udziałem w rozmowych Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oskarżają one rząd Emiratów o udzielanie wsparcia militarnego i finansowego RSF.

Zorganizowane grupy przestępcze pochodzenia gruzińskiego coraz śmielej działają na terenie Polski, specjalizując się w kradzieżach i napadach, które przynoszą im ogromne łupy. Niedawno w centrum Warszawy miało miejsce spektakularne przestępstwo, podczas którego skradziono diamenty o wartości 110 tys. euro. Sprawcy zostali zatrzymani, ale skradzionych kosztowności do tej pory nie odzyskano.

24 lipca 2024 roku, w samym sercu Warszawy, na ulicy Mokotowskiej doszło do zuchwałej kradzieży. Kierowca, który przewoził diamenty należące do belgijskiej firmy jubilerskiej CMR Diamonds NV, zatrzymał się, by wypłacić pieniądze. W tym czasie obserwujący go złodzieje przebili oponę w jego samochodzie. Gdy kierowca zajął się wymianą koła, sprawcy wykorzystali moment nieuwagi i ukradli czarną skórzaną torbę z diamentami oraz 10 tys. euro w gotówce, lupę i wagę jubilerską.

Złodzieje, którzy dokonali tego zuchwałego czynu, to 28-letni Giorgi G., 24-letni Mukhran M., oraz 40-letni Demna B., wszyscy obywatele Gruzji. W Polsce przebywali legalnie i są podejrzewani o udział w innych przestępstwach na terenie całego kraju, w tym o napad na właściciela kantoru w Wałbrzychu, gdzie łupem padło 500 tys. zł.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%