Chiny potajemnie wysyłają do Rosji sprzęt, który jest wykorzystywany przez rosyjską armię – podał w poniedziałek portal Politico. Jest to możliwe dzięki lukom w zachodnich sankcjach. W tym roku Rosja sprowadziła z Chin drony o wartości ponad 100 milionów dolarów.
Zdjęcia zamieszczone na stronie internetowej chińskiej firmy przedstawiają wysokiego białego mężczyznę, który przeprowadza inspekcję kamizelek kuloodpornych w jej fabryce – opisuje portal Politico.
„Tej wiosny jeden z naszych klientów przyjechał do naszej firmy, aby potwierdzić wielkość zamówienia kamizelek kuloodpornych, a także dokładnie przetestował jakość naszych kamizelek” – pisał w marcu na swojej stronie internetowej Shanghai H Win, producent odzieży ochronnej klasy wojskowej.
Jak dodawał, klient „natychmiast bezpośrednio potwierdził zamówioną liczbę kamizelek kuloodpornych i zamiar dalszego zakupu”.
„Istnieje duże prawdopodobieństwo, że był to Rosjanin” – podkreśla Politico.
Uzyskane przez serwis dane celne wskazują, że rosyjscy nabywcy zadeklarowali zamówienia na setki tysięcy kamizelek kuloodpornych i hełmów produkowanych przez firmę Shanghai H Win.
Zdaniem medium, pokazuje to lukę w zachodnich sankcjach nałożonych na Rosję.
„Siłę wojenną chińskiego eksportu produktów podwójnego zastosowania do Rosji potwierdzają dane celne. I chociaż Ukraina jest również klientem Chin, import większości sprzętu, o którym mowa, jak pokazują liczby, spadł gwałtownie” – czytamy.
Przeczytaj: Ukraińcy twierdzą, że znajdują coraz więcej chińskich części w rosyjskiej broni
W tym roku Rosja sprowadziła z Chin drony o wartości ponad 100 milionów dolarów – 30 razy więcej niż Ukraina – wskazuje serwis. Chiński eksport ceramiki do Rosji, komponentu używanego w kamizelkach kuloodpornych, wzrósł zaś o 69 proc., do ponad 225 mln dolarów, podczas gdy na Ukrainę spadł o 61 proc., do zaledwie 5 mln dolarów.
„Chiny, pomimo swoich twierdzeń, w rzeczywistości wspierają stanowisko Rosji w tej wojnie” – uważa Helena Legarda, główna analityk specjalizująca się w chińskiej obronie i polityce zagranicznej w Mercator Institute for China Studies, berlińskim think tanku.
Jej zdaniem, gdyby Chiny przekroczyły czerwoną linię i sprzedały broń Rosji, wówczas UE wyegzekwuje wtórne sankcje na osoby pomagające Rosji. Jednak – w jej opinii – dostarczanie sprzętu takiego jak kamizelki kuloodporne czy komercyjne drony, nie wywoła reakcji Zachodu.
Zobacz także: WSJ: Chińskie firmy dostarczają Rosji części do sprzętu wojskowego używanego na Ukrainie
politico.eu / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!