Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Estonii potwierdził, że polskie służby są w posiadaniu nagrania gdzie funkcjonariusze białoruscy instruują irackich i pochodzących z Bliskiego Wschodu migrantów, w jaki sposób nożem atakować polskich funkcjonariuszy.

W niedzielę, Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Estonii potwierdził, że polskie służby są w posiadaniu nagrania gdzie funkcjonariusze białoruscy instruują irackich i pochodzących z Bliskiego Wschodu migrantów, w jaki sposób nożem atakować polskich funkcjonariuszy.

“Jesteśmy w posiadaniu bardzo drastycznego filmu, gdzie funkcjonariusze białoruscy instruują irackich i pochodzących z Bliskiego Wschodu migrantów, w jaki sposób nożem atakować polskich funkcjonariuszy. To oznacza, że scenariusze po stronie białoruskiej mogą być bardzo drastyczne. Działania służb i funkcjonariuszy białoruskich mogą prowadzić do daleko posuniętej eskalacji działań” – mówił. “Dlatego my po naszej stronie też jesteśmy gotowi na zastosowanie tej drabinki eskalacyjnej, czyli zamykanie kolejnych przejść granicznych, zamykanie możliwości tranzytowych i handlowych, po to, żeby wywrzeć gospodarczą presję na reżim Łukaszenki”.

W piątek związany z białoruską opozycją kanał Nexta TV zamieścił w sieci krótkie nagranie. Przedstawia ono, jak można sądzić, rodzaj prostego szkolenia z zasad i technik atakowania obcych funkcjonariuszy.

Nagranie zostało wykonane z ukrycia przez jedną z osób biorących udział w spotkaniu. Słychać na nim instrukcje w języku rosyjskim, które następnie są tłumaczone na język angielski. Instruktor zaleca słuchaczom m.in., żeby rzucać w siły przeciwnika wszystkim, co mogą mieć pod ręką, a następnie szybko się wycofać. Następnie mówi im, że będą mieć noże i pręty zbrojeniowe, po czym pokazuje, jak atakować niechronione miejsca na ciele, jak ręce, pachy czy szyję. Instruktor mówił też, żeby się nie bać, bo przeciwnik będzie strzelać co najwyżej w powietrze.

Nexta TV twierdzi, że nagranie przedstawia „odprawę białoruskich pograniczników dla migrantów przed szturmowaniem granicy” Polski. Według kanału, film pierwotnie został zamieszczony na jednym z czat-roomów używanych przez migrantów znajdujących się na terytorium Białorusi. Jak podano, ludzie otrzymują tam instrukcje, jak mają się zachowywać podczas starć ze Strażą Graniczą.

Do filmu dołączono przybliżone tłumaczenie w języku angielskim. Jest ono zasadniczo oparte na tym, co jest mówione po rosyjsku, stąd pewne różnice w stosunku do tego, co mówi osoba tłumacząca na język angielski. Niektóre wypowiedzi są niewyraźne, szczególnie na początku. Według tłumaczenia w podpisach, instruktor poleca słuchającym: „Rzucajcie wszystkim co macie w strażników granicznych”, jednak na samym nagraniu słowo „pogranicznik” raczej nie pada. Osoba tłumacząca to zdanie na angielskim mówi najprawdopodobniej: „Waszym zadaniem jest rzucać w siły [tj. w przeciwnika – red.] wszystkimi rzeczami, które tam macie”.

– Na przykład: kamienie, butelki, kłody, kije. Rzucacie i uciekacie – mówi rosyjskojęzyczny instruktor. Następnie każe jednej z osób ubrać kamizelkę ochronną. – Będziecie mieli pręty zbrojeniowe, noże. Waszym zadaniem jest uderzać w niechronione miejsca: szyję, pachy, nogi, ręce – kontynuuje instruktor. Widać też, że jest to prezentowane na „ochotniku”.

– Nie bójcie się. Oni nie będą w was strzelać, a jeśli będą, to będą strzelać w powietrze – powiedział instruktor. Następnie krótko kwituje, że już skończył i żeby zabrać ludzi z pomieszczenia.

Dodajmy, że w wywiadzie dla BBC Aleksandr Łukaszenko przyznał, że białoruskie służby pomagały migrantom nielegalnie przedostawać się do Polski.

Kresy.pl/Interia

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply