Litwa pomoże Łotwie chronić granicę przed nielegalną imigracją z Białorusi

Litwa zdecydowała się wysłać na Łotwę 20 funkcjonariuszy straży granicznej, aby pomóc sąsiadującemu krajowi uporać się z rekordowymi przepływami migrantów.

Poinformował o tym w poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych Litwy Arnoldas Abramavičius w rozmowie z BNS.

W niedzielę Łotwa zgłosiła 256 prób przekroczenia granicy przez nielegalnych imigrantów, co stanowi najwyższą liczbę w historii.

Jednocześnie spada liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Litwy i Białorusi. W tym roku na Litwie odnotowano około 1600 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Od początku bieżącego roku funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali ponad 21 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Ujawniono obywateli 51 różnych państw, którzy nielegalnie próbowali przedostać się z Białorusi do Polski.

“Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału SG codziennie zmagają ze zjawiskiem nielegalnej migracji. Jednego dnia na terytorium Polski wbrew przepisom usiłuje przedostać się kilku cudzoziemców, następnego jest to już kilkadziesiąt lub nawet kilkaset osób” – przeczytać można na stronie Straży Granicznej.

Białoruska, państwowa agencja prasowa Biełta, powołując się na Państwowy Komitet Graniczny oskarża polskie wojsko o otworzenie ognia na granicy polsko-białoruskiej. “Na granicy z Polską odnotowuje się zdarzenia związane ze strzelaniem polskiego personelu wojskowego”.

“W ostatnim czasie odnotowano kilka przypadków, gdy polskie siły bezpieczeństwa wypędziły uchodźców pod płot na granicy, po czym wypchnęły ich przez bramę dla zwierząt. Dla zastraszenia polscy żołnierze strzelali także nad ich głowami”.

Państwowy Komitet Graniczny oskarża, że rzekome używanie broni przez polskie wojsko stwarza możliwość powstania konfliktu granicznego.

Przypomnijmy, że na granicy w ostatnim tygodniu doszło do kilku incydentów związanych z białoruskimi wojskami.

“Około godziny 21, grupa 7 osób w mundurach białoruskich z zamaskowanymi twarzami, znajdująca się po stronie Białorusi rzucała kamieniami w patrole Polski. Osoby miały proce i latarki, którymi oślepiali patrole. Do zdarzenia skierowano pojazd specjalny Tur. Nikt nie doznał obrażeń” – czytamy.

W dn.09.09 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾15 cudzoziemców.#PSGPłaska 4 os.(ob. Burundi i Konga) przeprawiły się nielegalnie do🇵🇱przez rzekę #Wołkuszanka#PSGBiałowieża 9 ob.Syrii przeprawiło się nielegalnie przez rzekę #Podcerkówka (dopływ #Przewłoka )

1/2⬇️ pic.twitter.com/hJuTGcw78Z

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 10, 2023

Wcześniej, według informacji uzyskanych przez radio RMF FM, białoruski żołnierz przekroczył polską granicę i próbował przeciąć stojące wzdłuż niej ogrodzenie. Do incydentu doszło w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne. Systemy monitoringu wykryły tam umundurowanego białoruskiego żołnierza w kominiarce i z długą bronią. Jak podaje RMF FM, wszedł na nasze terytorium i piłował jedno z przęseł ogrodzenia. Na miejsce natychmiast wysłano patrole. Na widok funkcjonariuszy Straży Granicznej, białoruski wojskowy uciekł.

Jak dowiedziała się stacja, białoruskiemu wojskowemu nie udało się przeciąć przęsła ogrodzenia. Zostało tylko nieznacznie uszkodzone. Nie jest jasne, czy żołnierz działał sam.

Kresy.pl/BNS