Stanisław Tyszka, członek Konfederacji i unijnej grupy Europa Suwerennych Narodów złożył poprawkę do jednej rezolucji parlamentu. Poprawka zwraca uwagę na rzeź wołyńską.

W czwartek europoseł Stanisław Tyszka poinformował, że grupa Europa Suwerennych Narodów złożyła poprawkę do rezolucji parlamentu na temat dalszego wsparcia finansowego i wojskowego dla Ukrainy ze strony państw Unii Europejskiej.

Tyszka chce, żeby w rezolucji jeden z podpunktów brzmiał: “przypomina o masakrach Polaków na Wołyniu i we Wschodniej Galicji w latach 1943-45, które popełnili członkowie Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA); podkreśla, że Ukraina jest zobowiązana do pełnych przeprosin za te okrucieństwa, umożliwienia ekshumacji wszystkich ofiar i zakazania oddawania czci postaciom historycznym odpowiedzialnym za te masakry”.

W piątek 13 września, podczas międzynarodowej konferencji Yalta European Strategy (YES) w Kijowie, doszło do napiętych rozmów między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a polskim ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Spotkanie, które miało na celu przełamanie impasu w sprawie ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej, zakończyło się spięciem, jak wynika z ustaleń “Newsweeka”.

Zełenski miał stwierdzić, że Polska porusza temat Wołynia głównie ze względu na wewnętrzne potrzeby polityczne i nie powinna dalej go podejmować. Według Newsweeka prezydent Ukrainy twierdzi, że “ponieważ na ten temat toczy się u nas wewnętrzny spór, to powinniśmy sami ten problem załatwić”

Sikorski, zirytowany roszczeniową postawą ukraińskiego prezydenta, odpowiedział, że Ukraina powinna potraktować ekshumacje i pochówki jako akt chrześcijańskiego gestu.

Według relacji uczestników spotkania atmosfera była na tyle napięta, że można mówić wręcz o scysji. Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, obecny na spotkaniu, nie wsparł stanowiska polskiego ministra.

Jak wynika z ustaleń, prezydent Wołodymyr Zełenski miał zarzucać Polsce brak wsparcia w negocjacjach dotyczących akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej. Pomimo prób wyjaśnień Sikorskiego, że Polska starała się o członkostwo przez ponad dekadę, a termin proponowany przez administrację ukraińską jest nierealistyczny, rozmowy nie przyniosły oczekiwanego przełomu.

Prezydent Ukrainy miał również wyrazić oczekiwania, by Polska zwiększyła dostawy sprzętu wojskowego. Dodatkowo Zełenski miał dodatkowo żądać, by Polska zestrzeliwała rosyjskie drony i rakiety, zanim te wlecą w polską przestrzeń powietrzną, co spotkało się z oporem ze strony polskiej dyplomacji. Sikorski argumentował, że ta kwestia może być podjęta wspólnie przez NATO.

Przypominamy, że sumaryczna pomoc Polski dla Ukrainy, militarna i humanitarna wyniosła 3,3 proc. naszego PKB, około 100 mld złotych. Sama pomoc militarna wyniosła 12 mld. Polska jako pierwsza podarowała Kijowowi myśliwce bojowe oraz przekazała Ukrainie więcej czołgów niż łącznie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Holandia, Norwegia, Szwecja, Hiszpania, Czechy, Słowacja oraz Bułgaria.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Konfederacja to jedyne ugrupowanie w Polsce, które nie podżega do wojny z Rosją i które dba o Polaków, w tym pamięta o Polakach bestialsko pomordowanych przez Ukraińców. Zdecydowana większość rządzących to przeciwnicy Polaków i manipulatorzy opinią publiczną.