82-letni katolicki duchowny Pol Feyen został zamordowany w Demokratycznej Republice Konga. Motyw morderstwa nie jest na razie znany.
Salezjanin z Flandri został zamordowany we wtorek wieczorem w Demokratycznej Republice Konga. Kongijska policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Śledczy ustalili, że we wtorek około godz. 17:00 nieznany mężczyzna wszedł do pokoju 82-letniego zakonnika i zaatakował go nożem. Motyw ataku nie jest na razie znany – podał flamandzki dziennik Het Laatste Nieuws.
Duchowny należał do Zakonu Salezjanów. Wyjechał do Kongo jako misjonarz w 1961 r. Belgijskie media przypominają, że zajmował się m.in. pomocą dzieciom żyjącym na ulicy. Mieszkał w gminie Masina, niedaleko Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga.
“Społeczność katolicka w Masinie jest głęboko zszokowana wiadomością o jego śmierci” – przekazała po śmierci duchownego Salezjańska Fundacja Misyjna DON BOSCO.
Przeczytaj: Izraelscy żołnierze ostrzelali katolicką parafię w Gazie, zastrzelili dwie kobiety
Raport Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 2020 roku wskazywał, że liczba przestępstw z nienawiści na tle religijnym wciąż rośnie. Chrześcijanie bardzo często są ich celem, na co wpływ ma m.in. polityczna i medialna marginalizacja tej grupy społecznej lub przedstawianie jej w krzywdzącym świetle.
Zobacz także: Izrael: Dziennikarz przebrał się za zakonnika. Był opluwany i wyśmiewany
hln.be / brusselstimes.com / niedziela.be / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!