Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego zamieścił na swoim profilu wpis, w którym obarcza Niemcy odpowiedzialnością za blisko 60 tysięcy ofiar Rzezi Wołyńskiej. Instytut skasował swój wpis.
W czwartek na portalu X Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego zamieścił wpis, w którym obarcza Niemcy odpowiedzialnością za blisko 60 tysięcy ofiar Rzezi Wołyńskiej.
“Rzeź wołyńska dokonana przez ukraińskich nacjonalistów z OUN i UPA pochłonęła 91 247 udokumentowanych polskich ofiar. Jednakże, III Rzesza jako okupant w latach 1941-1944 miała obowiązek zapewniać bezpieczeństwo. Nie zrobiła tego, więc w tym okresie z ich winy zamordowano 59 023 osoby” – głosił komunikat, jednak warto zaznaczyć, że po krytyce ze strony internautów wpis został usunięty.
Następnie na profilu ukazał się fragment raportu z argumentacją.
Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945 o rzezi wołyńskiej: pic.twitter.com/2xIhW3eEeW
— Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego (@ISWKarskiego) January 4, 2024
W dniu 11 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia rozpoczęła skoordynowany atak na polskich mieszkańców Wołynia, kontynuowany w kolejnym dniu. Zaatakowano 150 miejscowości.
Krwawa Niedziela była kulminacją fali morderstw i wypędzania Polaków z ich domostw, trwającej już od początku 1943 roku. Do pierwszych mordów dochodziło już jesienią 1939 roku.
Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery (OUN – B) oraz podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Współdziałała z nimi także część ludności ukraińskiej, która uczestniczyła zarówno w mordach na swoich polskich sąsiadach, jak i w rabowaniu ich dobytku. OUN-UPA nazywała swoje działania „antypolską akcją”. Ukrywając za tym określeniem zamiar jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków.
Pierwszy masowy mord na Wołyniu miał miejsce 9 lutego 1943 roku. Doszło do niego we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim. UPA, podając się początkowo za sowieckich partyzantów, zamordowała 173 Polaków.
Nasilenie zbrodni miało związek m.in. z porzuceniem w marcu i kwietniu 1943 roku przez policjantów ukraińskich służby na rzecz Niemiec. Wstąpili oni następnie w szeregi UPA. Wielu z nich brało wcześniej udział w mordowaniu Żydów. Do jednej z największych zbrodni UPA sprzed lipca 1943 roku doszło w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r. Spalono wtedy osadę Janowa Dolina. Około 600 Polaków zostało zamordowanych.
W lipcu 1943 roku nastąpiło nasilenie zbrodni. Zamordowano wtedy około 10 – 11 tysięcy Polaków. UPA dokonała w dniach 11 i 12 lipca skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Mordercy specjalnie wybrali niedzielę, kiedy Polacy udawali się do kościołów na Msze Święte. Ukraińscy nacjonaliści wkraczali do kościołów, mordując ludność cywilną i duchownych. Doszło do tego m.in. w Kisielinie, a także w Porycku. Na Wołyniu spalono lub zburzono około 50 kościołów katolickich. Zbrodnie trwały również w kolejnych dniach i później.
W wyniku ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło co najmniej 100 tys. Polaków.
Kresy.pl
Czas wybielania banderowskich morderców wyraźnie rozpoczęty. Ciekawa jak część pomocy Polaków dla banderowców zostanie przekazana na rzecz odbudowy muzeum Szuchewycza?
Kto w końcu siekierami, widłami…… w prymitywny sposób mordował bezbronną cywilną ludność polską na Wołyniu, Podolu i Małopolsce Wsch.; Niemcy czy zbrodniarze ukraińscy?
Na fasadzie polskiej szkoły kto umieścił popiersie krwawego rzeźnika Rada Miasta Lwowa czy Niemcy?
Czytaj i patrz ponizej w linku;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_%C5%9Arednia_nr_10_we_Lwowie
Dramat ilu w tym kraju zdrajców,zaprzańców,degeneratów!!!!!!!!!!!!!!!!Bo trudno uwierzyć że to efekt braku wiedzy czy debilizmu.!?