Dzień Niepodległości Łotwy

18 listopada minęła 90 rocznica proklamowania Republiki Łotewskiej. Mimo kryzysu gospodarczego przygotowano niezliczoną liczbę imprez obejmujących zasięgiem cały kraj. Najwystawniej obchodzono jednak Dzień Niepodległości w stolicy Łotwy – Rydze.

Jak podaje łotewska agencja prasowa LETA przed godziną 14.00 nad brzegami Dźwiny zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi, aby obejrzeć paradę wojskową. Brało w niej udział 680 żołnierzy Sił Zbrojnych i Obrony Terytorialnej, funkcjonariusze straży granicznej, policji, straży pożarnej oraz żołnierze z kilknastu krajów NATO (także z Polski).

Również tysiące ludzi mimo deszczowej pogody było obecnych pod Pomnikiem Wolności podczas ceremoni składania kwiatów przez Prezydenta Zatlersa, Premiera Godmanisa, Marszałka Sejmu Daudze, ministrów, reprezentacje korpusów dyplomatycznych i innych. Jak zauważa LETA w tłumie było wiele starszych ludzi, ale również całe rodziny z dziećmi i młodzi ludzie. Wielu uczestników obchodów przybyło do stolicy z innych miast. Dlaczego? Ośmioletnia Sintija z Jelgavy (Mitawy) odpowiada: “To urodziny naszego kraju, cieszę się, że mogę tu świętować!”.

O 17.00 rozpoczął się koncert w Teatrze Narodowym “Łotwa. Następne 90”. W tym samym czasie na placu pod Pomnikiem Wolności tysiące ludzi słuchało koncertu przygotowanego przez najpopularniejszych na Łotwie kompozytorów, takich jak Raimonds Pauls, Martins Brauns, Imants Kalnins, Zigmars Liepins i Janis Lusens. Śpiewało 500 chórzystów, zaś akompaniowały im 2 orkiestry dęte “Auseklitis” i “Riga”.

O godzinie 20.00 rozpoczęło się tradycyjne orędzie prezydenckie, podczas którego głos zabrali również prezydenci Polski, Litwy i Estonii. Warto dodać, że łotewskie media wspominając zagraniczne gratulacje wymieniały Prezydenta RP na trzecim miejscu (zaraz za prezydentem USA i Rosji). Dużo miejsca poświęcono listowi Lecha Kaczyńskiego. Prezydent Polski pisze w nim, że “Łotwa i Polska proklamowały niepodległość 90 lat temu, w 1918 roku, odzyskując suwerenność i tworząc swoje państwa. Obu też państwom w XX wieku przyszło walczyć o swoją niepodległość.” W dalszej części listu Lech Kaczyński podkreśla, że dziś na arenie międzynarodowej Polska i Łotwa mówią jednym głosem oraz dodaje, iż jest przekonany, że więzi między Polską a Łotwą będą jeszcze mocniejsze.

Po przemówieniu zgromadzeni przemaszerowali nad Dźwinę gdzie odbył się trzynastominutowy pokaz sztucznych ogni oraz laserów przy akompaniamencie łotewskiej muzyki symfonicznej. Warto dodać, że do godziny 23.00 można było również oglądać podświetlone obiekty w ramach festiwalu “Staro Riga” (Błyszcząca Ryga).

Jak każdego roku imprezy w klubach, domach kultury, szkołach z okazji Dnia Niepodległości trwały do rana – w tym roku jednak było ich więcej. Jest to zasługa m.in. akcji “Atver svetkus!” (“Otwórz święto!”) obejmującej wiele klubów nie tylko w Rydze czy na Łotwie, ale i w Irlandii, Austrii i Belgii. Ponadto ulicami Rygi jeździł specjalny imprezowy autobus (tzw. “Partybus”).

Z okazji Dnia Niepodległości agencja “TNS Latvija” zapytała mieszkańców Łotwy jakie święto kryje się pod datą 18 listopada. Odpowiedź znało 76 % badanych. Większość tych, którzy łączyli 18.11 z Dniem Niepodległości to ludzie między 21 a 30 rokiem życia, osoby z wyższym wykształceniem, z dochodami powyżej 400 łatów miesięcznie, żyjący w Dystrykcie Ryga i Vidzeme. Osoby, które nie znają znaczenia tej daty to głownie nie-obywatele, osoby z podstawowym wykształceniem oraz mieszkańcy Rygi. 56 procent ankietowanych oświadczyło, że uczestniczą w różnych wydarzeniach związanych z rocznicą, 35 procent zadeklarowało, że ogląda je w telewizji. Co dziesiąty mieszkaniec Łotwy w ogóle nie obchodzi tego święta.

Dla Kresów.pl / Dawid Hallmann