Wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dotyczącego pozyskania bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) pionowego startu klasy mini WAŻKA zgłosiło dwóch wykonawców: Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. z Bydgoszczy i należące do Lockheed Martin Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. z Mielca.

Pod koniec grudnia Inspektorat Uzbrojenia opublikował ogłoszenie o składaniu wniosków o dopuszczenie do procedury w programie Bezzałogowych Systemów Powietrznych pionowego startu klasy mini pk. Ważka (BSP Ważka). Termin składania ofert i wniosków minął 15 lutego o godzinie 10:00.

Przedmiotem zamówienia jest dostawa dziesięciu zestawów Bezzałogowych Systemów Powietrznych pionowego startu klasy mini pk. Ważka. BSP Ważka przeznaczone będą do wyposażenia jednostek Sił Zbrojnych w sprzęt do prowadzenia obserwacji dzienno-nocnej w terenie zurbanizowanym, górzystym i leśnym.

Maszyny zastosowane w tym systemie muszą spełniać  wymagania:

  • Zestaw BSP Ważka musi umożliwiać pionowy start i lądowanie platformy powietrznej bez konieczności korzystania z dodatkowej infrastruktury terenowej.
  • Platforma powietrzna musi być wyposażona w elektryczny zespół napędowy.
  • Pułap operowania platformy powietrznej nie może być mniejszy niż 3000 metrów n.p.m.
  • Minimalna prędkość lotu poziomego platformy powietrznej powinna być nie większa niż 0 km/h (zawis)
  • Zestaw BSP Ważka musi posiadać zdolność do rozpoznania obrazowego w każdych warunkach oświetleniowych występujących w ciągu doby.

Postępowania realizowane w procedurze przetargowej zostały unieważnione dwukrotnie.

“Kolejny krok na drodze pozyskania następnych bezzałogowców dla #WojskoPolskie za nami. Do postępowania na dostawę BSP pionowego startu klasy mini #Ważka zgłosiło się dwóch wykonawców z Polski: WZL Nr 2 z Bydgoszczy i PZL Sp. z o.o. z Mielca. Przed nami ocena wniosków oferentów” – poinformował 17 lutego na Twitterze ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia.

Wedle obecnej wiedzy dotychczas żaden z oferentów nie dostarczał tego rodzaju sprzętu. Jeśli chodzi o zakłady z Mielca możliwe jest zaoferowanie produkowanego przez Lockheed Martin czterowornikowca Indago-3. W przypadku zakładów z Bydgoszczy w grę wchodzi jedna z konstrukcji, które rozwijane są od lat przez polskie ośrodki naukowo-techniczne, takie jak ITWL który rozwinął całą rodzinę wielowirnikowców Atrax.

Tego rodzaju niewielkie drony umożliwiłyby małym grupom żołnierzy, np. w sile drużyny czy plutonu, obserwację sytuacji w ich otoczeniu, za przeszkodami terenowymi, zarówno w dzień, jak i w nocy. Żołnierze mogliby np. sprawdzić, czy gdzieś niedaleko nie znajduje się np. ukryte stanowisko wroga. Tego typu mini-drony wyposaża się m.in. w najnowocześniejszy sprzęt optoelektroniczny, sensory pracujące w podczerwieni, jak również system kierowania i łączności, pozwalający przekazywać obraz z pola działania niemalże w czasie rzeczywistym. Istnieje też możliwość sprzężenia informacji z drona z odpowiednimi systemami obserwacji określonego żołnierza, wyświetlając obraz na goglach.

Drony dla Wojska Polskiego

Agencja Uzbrojenia 15 lutego br. podpisała z firmą WB Electronics S.A. umowę o wartości 50 mln PLN brutto na dostawę 11 kolejnych zestawów bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) klasy mini typu FlyEye w wersjach 2.0 i 3.0.

Zestawy mają zostać dostarczone dla Wojsk Rakietowych i Artylerii do końca marca 2023 roku. Realizacja pierwszych dostaw ma mieć miejsce jeszcze w bieżącym miesiącu.

W skład każdego zestawu wchodzą cztery platformy powietrzne wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym.

Udzielone zamówienie ma pozwolić na bieżące zaspokojenie potrzeb Sił Zbrojnych RP w zakresie BSP klasy mini i uzupełnić już posiadane zasoby bezzałogowców typu FlyEye.

Do tej pory w latach 2010-2019 do Sił Zbrojnych RP dostarczono łącznie 31 zestawów BSP FlyEye, czyli łącznie 124 dronów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, niezależnie od tej umowy  MON podpisał w grudniu ub. roku wartą 174 mln zł umowę ws. pozyskania łącznie 100 dronów klasy mini kr. Wizjer od konsorcjum PGZ-WZL nr 1-WZL nr 2.

Umowa przewiduje, że w skład każdego zestawu wchodzą 4 platformy powietrzne wraz z głowicami elektrooptycznymi EO/IR, jeden zestaw naziemnej stacji kontroli (NSK), jeden naziemny terminal danych (NTD) oraz jeden przenośny terminal wideo (PTV). Tym samym Wojsko Polskie otrzyma łącznie 100 dronów BSP NeoX-2 Duch. Przewidywany termin dostawy to lata 2024-2027.

Zgodnie z oficjalnymi informacjami podanymi przez resort obrony, bezzałogowy system powietrzny klasy mini WIZJER przeznaczony będzie do prowadzenia działań, na potrzeby Wojsk Lądowych oraz Wojsk Specjalnych, w zakresie rozpoznania obrazowego (IMINT) poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych. Ponadto, system realizować ma zadania związane ze wskazywaniem celów i określaniem danych do rażenia ogniowego, oceną skutków uderzeń oraz wsparciem działań w zakresie ochrony wojsk. Charakteryzuje go niski współczynnik emisji hałasu, czas lotu przewyższający 3 godziny oraz zasięg operacyjny do 35 km. Do jego głównych zadań należy prowadzenie obserwacji w tym wykrycia, rozpoznania, identyfikacji i wskazywania współrzędnych obiektów. Dron startuje automatycznie z wykorzystaniem kompozytowej wyrzutni startowej oraz wykonuje manewr lądowania w trybie automatycznym, wykorzystując przy tym spadochron oraz poduszkę powietrzną. Cały system został opracowany zgodnie z porozumieniami standaryzacyjnymi NATO oraz obowiązującymi Normami Obronnymi.

Należy zaznaczyć, że choć program Wizjer prowadzony jest już od kilku lat, a drony tego rodzaju bardzo potrzebne są już teraz, to pierwsze egzemplarze trafią do polskich żołnierzy najwcześniej w 2024 roku, czyli za 2-3 lata. Zaznaczmy też, że MON nie zdecydował się na zakup gotowych i sprawdzonych w działaniu dronów FlyEye od polskiej WB Group.

Jak pisaliśmy, już w 2015 roku WB zaproponowało w ramach programu Wizjer zestaw FlyEye 2.0. Zwracano wówczas uwagę, że „zmodyfikowane na potrzeby przetargu oprogramowanie FlyEye z naddatkiem spełnia wstępne oczekiwania wojska na Wizjera”. Później jednak MON zaczął blokować Grupie WB udział w rządowych przetargach. W 2019 roku prezes firmy Piotr Wojciechowski poinformował, że ministerstwo obrony nie przewiduje możliwości, by WB Electronics wzięło udział postępowaniu na bezzałogowce systemu Wizjer, chociaż wymogi spełniałby ich FlyEye, którym dysponuje Wojsko Polskie, a także Ukraińcy.

Przeczytaj więcej: Media: MON eliminuje konkurencję Polskiej Grupy Zbrojeniowej

Czytaj również: Macierewicz zablokował zakup polskich dronów? – afera mailowa

Kresy.pl 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply