W podmoskiewskim Kołomnie trwają prace nad nową rakietą do kompleksu Iskander-M.

Dyrektor generalny i konstruktor Walerij Kaszin, na którego powołuje się agencja ARMS-TASS, nie chciał sprecyzować, jakiego typu będzie nowa rakieta. Wszelkie innowacje związane z modyfikacją iskanderów objęte są ścisłą tajemnicą.

Obecnie przekazywane kompleksy Iskander mogą być uzbrojone w rakiety balistyczne i pociski samosterujące. W ubiegłym roku rosyjskie oddziały rakietowe wojsk lądowych po raz pierwszy otrzymały kompleks wyposażony w nowy system sterowania. Kaszin dodał, że fabryka zbrojeniowa w Kołomnie planuje wyprodukować symulatory dla Iskanderów-M.

Operacyjno-taktyczny kompleks rakietowy Iskander będzie uzbrojony dodatkowo w nową rakietę, nad którą obecnie pracuje holding GK Rostiech Kompleksy Precyzyjne w Kołomnie. Oprócz tego przedsiębiorstwo wznowiło wcześniej zawieszone przyjmowanie zamówień od zagranicznych klientów modelu eksportowego Iskander-E. Typ przyszłej rakiety jest strzeżony, a potencjalnie zainteresowani zakupem klienci nie są ujawniani. Iskander stał się symbolem odrodzenia rosyjskiego przemysłu rakietowego, który praktycznie rozpadł się po zakończeniu okresu zimnej wojny, kiedy wiele rodzajów zbrojenia strategicznego było zakazanych. Pierwszego udanego startu rakiet z wyrzutni Iskandera dokonano w roku 1996, a społeczności międzynarodowej iskander został przedstawiony podczas Airshow MAKS w 1999 r. na lotnisku Żukowski pod Moskwą.

Rosyjscy specjaliści twierdzą, że Iskander-M jest w stanie zniszczyć z prawdopodobieństwem bliskim 100 proc. każdy obiekt o wielkości 2 metrów znajdujący się w odległości 500 kilometrów. Obecnie Rosja aktywnie uzbraja wojska lądowe oraz rakietowe w kompleksy Iskander-M. Zamieniają one przestarzałe systemy Toczka-U. Do wojska rosyjskiego iskandery zaczęły trafiać od końca 2010 roku. Rok później z przedsiębiorstwem w Kołomnie podpisano długoterminowy kontrakt na dostawę do ministerstwa obrony Rosji 10 brygad kompleksów Iskander-M. Pierwsze dostawy nastąpiły w czerwcu i listopadzie 2013 roku. Kontrakt ten przewiduje coroczną dostawę dwóch brygad tych kompleksów. Według Interfaksu, do roku 2020 rosyjski resort obrony wyłoży na produkcję iskanderów około 40 mld rubli.

Wariantem eksportowym iskandera były zainteresowane Syria, Kuwejt, Korea Południowa, Indie, Iran, Malezja, Singapur oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. – Kraje Bliskiego Wschodu są jednak mało wiarygodnymi potencjalnymi klientami, z którymi Rosja chciałaby zawierać kontrakt dotyczący sprzedaży rakiet Iskander – uważa prezes Instytutu ds. Bliskiego Wschodu Jewgienij Satanowskij. Według niego, będą to raczej zaprzyjaźnione z Rosją kraje, takie jak Chiny, Indie i Korea Południowa.

Pod koniec roku 2013 rosyjski południowy okręg wojskowy otrzymał pierwszą brygadę Iskander-M. Kolejne dwie mają trafić na południe Rosji w ciągu najbliższych miesięcy. Rosyjskie ministerstwo potwierdziło również, że iskandery stacjonują na zachodzie kraju. – Dokładne rejony stacjonowania brygad rakietowych Iskander na terenie zachodniego okręgu wojskowego nie łamią jakichkolwiek porozumień międzynarodowych czy umów – zaznaczono w informacji dla Interfaksu w ministerstwie obrony Rosji. Do roku 2018 szef tego resortu Siergiej Szojgu planuje wyposażyć w tego typu uzbrojenie wszystkie brygady wojsk lądowych Rosji.

Wiesław Sarosiek

“Nasz Dziennik”

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply