Jak informuje agencja Reuters, prezydent USA Donald Trump zmienił zdanie i zapowiedział w piątek, że podda się badaniom na obecność koronawirusa. Kilka dni temu stał obok brazylijskiego urzędnika, który uzyskał wynik pozytywny na obecność wirusa.
Trump został sfotografowany w swoim prywatnym klubie na Florydzie, podczas gdy stał obok Fabio Wajngartena, doradcy prasowego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro. Później Wajngarten uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Sytuacja miała miejsce w zeszłą sobotę, podczas odwiedzin brazylijskich urzędników.
Trump wielokrotnie powtarzał, że nie planuje poddania się badaniu na obcność koronawirusa oraz kwarantannie. Nie przestał także podawać ręki w czasie spotkań z innymi politykami.
Zobacz także: USA zarzuciły Rosji sianie dezinformacji nt. koronawirusa. Rosja zaprzecza
Podczas konferencji prasowej w Ogrodzie Różanym, w czasie której prezydent USA ogłosił wprowadzenie ogólnokrajowego stanu wyjątkowego w celu walki z epidemią, reporter Reutera zapytał Trumpa o sprzeczność jego zachowania z ogólnymi normami dotyczącymi profilaktyki epidemiologicznej.
Zauważył, że Biały Dom prosi Amerykanów o poddawanie się kwarantannie po powrocie z Europy, ale sam Donald Trump stał obok kogoś zakażonego koronawirusem, a nie chce poddać się kwarantannie.
Trump zaznaczył, że nie podróżował do Europy, a jedynie stał obok zakażonej osoby przez kilka sekund. Dodał, że u prezydenta Brazylii, z którym spędził ponad dwie godziny, nie stwierdzono obecności koronawirusa.
Prezydent USA zaznaczył także, że lekarze Białego Domu aktualnie nie zalecają mu izolacji.
„Nie powiedziałem, że nie będę testowany” – dodał Trump.
Na pytanie dziennikarza czy zamierza poddać się testom odpowiedział: “Najprawdopodobniej, tak, najprawdopodobniej wkrótce poddam się testowi”.
Reuters / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!