Brytyjski wywiad wskazał problem logistyczny Rosji. Chodzi o ukraińskie uderzenia w mosty prowadzące na Krym. „Rosyjskie wojska nadal muszą korzystać albo z mostów pontonowych, albo z długiego objazdu, co komplikuje rosyjskie dostawy” – wskazano.

Brytyjski resort obrony podał w środowej aktualizacji wywiadowczej, że według stanu na połowę sierpnia siły rosyjskie nadal wykorzystywały mosty pontonowe w Czonharze i Heniczesku na granicy między południową Ukrainą a okupowanym Krymem, ponieważ na początku sierpnia oba stałe mosty zostały uszkodzone w wyniku ukraińskich ataków.

Jak wskazują Brytyjczycy, mosty pontonowe prawdopodobnie nie będą w stanie w pełni utrzymać przejazdu ciężkich pojazdów przewożących amunicję i broń na front. Wąskie gardła oznaczają z kolei, że siły rosyjskie są częściowo uzależnione od długiego objazdu przez Armiańsk na północy Krymu.

„Powoduje to dalsze tarcia w rosyjskiej sieci logistycznej na południu” – podkreśla brytyjski wywiad.

Szef SBU Wasyl Maluk udzielił wywiadu portalowi NV.UA. W opublikowanym w sobotę materiale opowiedział o dwóch operacjach, których celem był Most Krymski: z 17 lipca br. i 8 października 2022 roku.

Odnosząc się do ataku z października 2022 roku Maluk oświadczył, że osobiście opracował operację wraz z dwoma zaufanymi współpracownikami. Powiedział, że SBU ukryła ładunek heksogenu w ciężarówce i zamaskowała zbiorniki z substancją wybuchową w rulonach folii celofanowej. Folia miała taką objętości, by zbiorników nie wykryły urządzenia skanujące. W ciężarówce ukryto w ten sposób równowartość 21 ton trotylu.

Szef SBU ujawnił, że drugi atak (z 17 lipa br.) był przeprowadzony przy użyciu dronów morskich, które skonstruowały same służby. Jak dodał, pociski wykonano z “unikalnego materiału, niewykrywalnego przez radary wroga”.

Zobacz także: CNN publikuje nagranie z ataku na most krymski [+VIDEO]

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz