Ukraińskie ataki na Most Krymski. SBU ujawniła szczegóły

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Maluk opowiedział o ukraińskich atakach na Most Krymski. Ujawnił szczegóły operacji.

Szef SBU Wasyl Maluk udzielił wywiadu portalowi NV.UA. W opublikowanym w sobotę materiale opowiedział o dwóch operacjach, których celem był Most Krymski: z 17 lipca br. i 8 października 2022 roku.

Odnosząc się do ataku z października 2022 roku Maluk oświadczył, że osobiście opracował operację wraz z dwoma zaufanymi współpracownikami. Powiedział, że SBU ukryła ładunek heksogenu w ciężarówce i zamaskowała zbiorniki z substancją wybuchową w rulonach folii celofanowej. Folia miała taką objętości, by zbiorników nie wykryły urządzenia skanujące. W ciężarówce ukryto w ten sposób równowartość 21 ton trotylu.

Maluk podkreślił, że przewiezienie tego ładunku z Ukrainy było skomplikowaną operacją. Oświadczył, że ukraińskie służby nie korzystały z pomocy żadnych partnerów zagranicznych. Przypomniał, że w Rosji w związku z eksplozją na moście zatrzymano 22 osoby. “Zarzuca się im współudział w akcie terroru, choć tak naprawdę wykonywali zwykłą codzienną pracę – to byli zwyczajni rosyjscy przemytnicy” – wskazał.

Szef SBU ujawnił, że drugi atak (z 17 lipa br.) był przeprowadzony przy użyciu dronów morskich, które skonstruowały same służby. Jak dodał, pociski wykonano z “unikalnego materiału, niewykrywalnego przez radary wroga”.

Były wyposażone także w system autodestrukcji, którego mogły użyć w sytuacji zagrożenia.

Szef SBU podkreślił kilkakrotnie, że opisywane operacje były dziełem wyłącznie służb ukraińskich, w których nie uczestniczyła żadna z zagranicznych służb specjalnych.

Zaznaczył, że przeprawa, która jest główną trasą rosyjskich dostaw wojskowych na front, to legalny cel ataków w świetle prawa międzynarodowego dotyczącego konfliktów zbrojnych.

Zobacz też: Miedwiediew reaguje na uszkodzenie mostu krymskiego: Trzeba wysadzić ich domy i domy ich bliskich

nv.ua / Kresy.pl