USA informują swoich sojuszników, że Rosja może w tym roku wystrzelić w kosmos antysatelitarną broń nuklearną – podaje Bloomberg.

Jak podaje agencja Bloomberg, Stany Zjednoczone poinformowały swoich sojuszników, że Rosja jeszcze w tym roku może umieścić w kosmosie antysatelitarną broń nuklearną lub imitację głowicy nuklearnej. Agencja powołuje się na osoby zaznajomione ze sprawą.

Według rozmówców Bloomberga, Rosja opracowuje nową broń kosmiczną, zdolną do „znokautowania” satelitów, przy użyciu broni nuklearnej. Twierdzą też, że USA uważają, iż Rosja nie planuje zdetonowania ładunku, ale istnieje ryzyko przypadkowej eksplozji, co zdezaktywowałoby wiele satelitów.

Biały Dom i biuro dyrektora wywiadu USA odmówiły Bloombergowi komentarza w tej sprawie.

Agencja zaznacza, że umieszczenie na orbicie okołoziemskiej głowicy nuklearnej stanowiłoby naruszenie Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 roku, którego Rosja jest sygnatariuszem.

Dostępne informacje wskazują zarazem, że broń mogłaby zostać użyta przeciwko satelitom, głównie komunikacyjnym. Jej celem nie byliby ludzie.

We wtorek źródło powiedziało agencji Reuters, że Stany Zjednoczone uważają, że Rosja opracowuje antysatelitarną broń nuklearną kosmicznego przeznaczenia, której detonacja zakłóciłaby działania wszystkiego – od łączności wojskowej po usługi przewozów na telefon. Według wiedzy tej osoby, w skład takiego systemu uzbrojenia ma wchodzić nuklearny ładunek wybuchowy, umieszczony na orbicie.

Z kolei w sobotę dziennik „The New York Times” podał, że według jego źródeł w ostatnich tygodniach krążyło ostrzeżenie, wydane przez amerykańskie agencje wywiadowcze. Dotyczyło ono możliwego, planowanego przez Rosjan potajemnego wyniesienia na orbitę satelity. Kluczową kwestią było to, czy Moskwa wykorzysta to do umieszczenia na orbicie broni nuklearnej.

Rosja twierdzi, że nie ma żadnych planów, by umieścić w kosmosie broń nuklearną. Jak pisaliśmy, podczas wtorkowego spotkania z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zdziwienie, że Zachód podniósł temat rzekomych planów Moskwy w kwestii rozmieszczenia broni nuklearnej w przestrzeni kosmicznej.

„Co do przestrzeni kosmicznej, to robimy tam tylko to, co robią wszystkie inne kraje, włącznie ze Stanami Zjednoczonymi. I, oczywiście, (…) oni [USA – red.] w pełni dobrze o tym wiedzą” – powiedział Putin. Rosyjski prezydent oświadczył też, że Rosja zawsze zdecydowanie sprzeciwiała się rozmieszczaniu w kosmosie broni nuklearnej i teraz też jest przeciw.

W ubiegły czwartek na waszyngtońskim Kapitolu odbyło się spotkanie dla czołowych przedstawicieli Izby Reprezentantów, izby niższej amerykańskiego parlamentu, poprowadzone przez Jake’a Sullivana, doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego. Dotyczyło ono nowych danych wywiadowczych, które wskazują, że Rosja jest w stanie umieścić na orbicie nuklearne systemy antysatelitarne. Wcześniej przewodniczący komisji ds. wywiadu Izby Reprezentantów, republikański kongresmen Mike Turner wywołał poruszenie wśród kongresmenów, twierdząc, że muszą oni pilnie zapoznać się z informacjami o „poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego” i zorganizował w tej sprawie pilne spotkanie.

Przypomnijmy, że rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby przyznał, że dążenia Rosji do pozyskania „zdolności antysatelitarnej” są bardzo niepokojące, ale aktualne możliwości Rosjan nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla niczyjego bezpieczeństwa.

Według źródeł CNN, nowa broń antysatelitarna, nad którą pracują Rosjanie, a która wywołała poruszenie w Waszyngtonie, ma wykorzystywać impuls elektromagnetyczny, powstały w wyniku wybuchu jądrowego.

Bloomberg / Reuters / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply