Książę Walii udał się do Estonii, gdzie odwiedził brytyjskich żołnierzy stacjonujących w ramach największej zagranicznej operacji brytyjskiej armii. Celem wizyty było wsparcie sił NATO rozmieszczonych w regionie w odpowiedzi na potencjalne zagrożenie ze strony Rosji.
W piątek, na wojskowym poligonie w Tapa, książę William obserwował działania żołnierzy oraz sprzęt wojskowy strzegący wschodniej flanki NATO. W trakcie wizyty, ubrany w mundur wojskowy, zajmował miejsce w czołgu Challenger 2 oraz w opancerzonym pojeździe bojowym. Było to jednoznaczne zobrazowanie zaangażowania Wielkiej Brytanii w odstraszanie ewentualnej agresji.
Zobacz też: Premier Estonii: Wydatki na obronę przekroczą 5 proc. PKB
Podczas dwudniowej wizyty książę spotkał się z częścią 900-osobowego kontyngentu brytyjskiego, w tym z żołnierzami Pułku Mercian, którego jest honorowym dowódcą. Odwiedził także żołnierzy stacjonujących w obozie Tapa, gdzie realizowana jest misja „Operation Cabrit” – w ramach której brytyjska brygada wojskowa utrzymywana jest w gotowości do zapewnienia zbiorowego bezpieczeństwa NATO w tym strategicznym regionie.
Tapa stanowi kluczowy element systemu odstraszania wschodniego sąsiada. Obecność wojsk sojuszniczych na tym terenie ilustruje, jak zmienił się układ sił. Przed odzyskaniem przez Estonię niepodległości w 1991 roku znajdowała się tu baza sowieckiej obrony powietrznej, z myśliwcami MiG gotowymi do działań przeciwko Zachodowi. Obecnie miejsce to jest ośrodkiem szkoleniowym dla estońskich wojsk oraz ich sojuszników.
Podczas wizyty książę William zapoznał się ze sprzętem wojskowym wykorzystywanym w misji, w tym z czołgiem Challenger 2, transporterem opancerzonym Warrior, francuskim pojazdem bojowym Griffon, systemem rakietowym wielokrotnego startu oraz pojazdem Trojan przeznaczonym do usuwania przeszkód. Miał także okazję prowadzić mobilny system artyleryjski Archer.
Prince William (left) arrives on a Challenger tank to take part in a field operation at Tapa Camp in Estonia pic.twitter.com/ys0sTTMfTH
— Rebecca English (@RE_DailyMail) March 21, 2025
Prince William comes round in a Challenger 2 tank before field training as he visits a military base in Estonia pic.twitter.com/C7Ggi9eUD8
— ed southgate (@ed_southgate) March 21, 2025
🇬🇧 Prince William visited UK troops in Estonia, donning battle gear to inspect NATO operations near Russia’s border. His trip highlights Britain’s support for the alliance amid rising tensions and calls for increased defense spending. Here he is in a Challenger 2 MBT. pic.twitter.com/REgCoThQzz
— Faytuks Network (@FaytuksNetwork) March 21, 2025
Zobacz też: Rosja zapowiada kroki odwetowe na wycofanie się Polski z Konwencji Ottawskiej
Kresy.pl/BBC
Bardzo się cieszę, że książęcy pajac znalazł nowe zajęcie i zaczął wysyłać sygnały Rosji z czołgu Challenger 2.
Podpuszczą Estończyków do krwawej tzw. jatki a potem będzie tak jak z Ukraińcami – do ostatniego Ukraińca!
Polacy powinni PAMIĘTAĆ jak nas tzw. Anglosasi i Francuzi „wyruchali” w czasie II wojny światowej pomimo zawartych paktów militarnych!
Nawet po wojnie złoto II RP zagrabili!!!!!!!!!!………..