Ukraińcy poinformowali o 80 naruszeniach broni 20 lutego, głównie przy wykorzystaniu broni zakazanej przez porozumienia mińskie. Separatyści oskarżyli Kijów o śmierć 3 cywili i ostrzał obiektów cywilnych. Poinformowali również o częstszym wykorzystywaniu przez siły ukraińskie dronów Bayraktar w rejonie Donbasu.

“W ciągu ostatniego dnia, 20 lutego, zarejestrowano 80 naruszeń zawieszenia broni przez formacje zbrojne Federacji Rosyjskiej, z czego 72 z wykorzystaniem broni zabronionej przez porozumienia mińskie” – czytamy w podsumowaniu ukraińskiego dowództwa.

Separatyści mieli używać m.in. moździerzy o kalibrze 120 i 82 mm, a także artylerii kalibru 122 i 152 mm. Dochodziło także do ostrzałów z broni maszynowej.

W wyniku ostrzału jeden żołnierz został ranny ze średnio ciężkimi obrażeniami i przebywa w placówce medycznej. Stan jego zdrowia jest zadowalający.

Ponadto Ukraińcy poinformowali o możliwej prowokacji. Około godziny 21 separatyści mieli otworzyć ogień w kierunku Ługańska.

“Wobec braku agresywnych działań ukraińskich obrońców sami najeźdźcy uszkadzają obiekty infrastruktury na terytoriach okupowanych i przeprowadzają chaotyczny ostrzał osiedli. Oczywistym jest, że przeciwnik nadal stosuje swoje propagandowe metody wojny informacyjnej, aby obwinić Siły Zbrojne Ukrainy i pogorszyć sytuację” – skomentowało sytuację ukraińskie dowództwo.

Separatyści oskarżyli o przeprowadzenia ostrzału Ukraińców. Poinformowali także o uszkodzeniu dwóch szkół w Doniecku.

Separatyści o poczynaniach ukraińskich sił zbrojnych informują w mniej uporządkowany sposób.

W okolicy godziny 17 siły zbrojne DRL podały, że od początku dnia strona ukraińska otworzyła 37 razy ogień w kierunku Donieckiej Republiki Ludowej. Spośród nich 29 razy z użyciem artylerii 122 mm, moździerzy 120 i 82 mm. Stosowano również różne typy granatników i broni strzeleckiej. Według separatystów ostrzelano łącznie 20 miejscowości.

Na ternie ŁRL do godziny 24 zarejestrowano 66 ostrzałów 24 miejscowości.

Siły Zbrojne Ukrainy podjęły próbę ataku na pozycje Milicji Ludowej samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej na terenie miejscowości Pionerskoje, według wstępnych danych są ofiary wśród ludności cywilnej ludności – poinformowali wczoraj separatyści. Dziś przekazali, że w wyniku ataku miały zginąć dwie osoby. Przekazali ponadto, że około wpół do trzeciej nad ranem w rejonie trudowskim miasta Donieck, u zbiegu ulic Dunajewskiego i Markina, w wyniku ataku moździerzowego Sił Zbrojnych Ukrainy na przystanku komunikacji miejskiej miał zginąć górnik jadący do pracy.

Armia Ługańskiej Republiki Ludowej poinformowała, że Siły Zbrojne Ukrainy coraz częściej używają bojowych bezzałogowych statków powietrznych Bayraktar  „Odnotowujemy aktywne wykorzystywanie dronów Bayraktar TB2 przez Siły Zbrojne Ukrainy do celów rozpoznawczych, podczas gdy zwykle ich trasy lotów ustalane bliżej linii kontaktu” – przekazała służba prasowa.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjskie media: Ukraińcy tracą kontrolę nad Bayraktarami w Donbasie

“Nie wykluczamy, że w najbliższym czasie ukraińskie formacje zbrojne podejmą szereg prowokacji mających na celu dalszą eskalację konfliktu i kontynuację ludobójstwa ludności Donbasu” – podkreślili separatyści.

CZYTAJ TAKŻE: MSZ Rosji mówi o “ludobójstwie” w Donbasie. “Przekażemy Niemcom dowody na masowe groby”

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Eskalacja w Donbasie

Informowaliśmy, że amerykańskie służby specjalne miały wykryć, że dowódcy oddziałów rosyjskich u granic Ukrainy otrzymali już rozkazy w sprawie operacji przeciw niej. Informację taką podał w niedzielę dziennikarz specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa David Martin. Jak podała CBS, dowódcy poszczególnych oddziałów rosyjskich w terenie mieli już otrzymać rozkazy ze szczebla operacyjnego i przygotowują się do ich realizacji w ramach swoich sfer odpowiedzialności.

Jednak Minister Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow twierdzi, że Rosja nie jest przygotowana do natarcia na jego państwo.

Rosyjskie oddziały nie sformowały ani jednej „grupy uderzeniowej” u granic Ukrainy, jak stwierdził Reznikow w niedzielnym wywiadzie dla telewizji TSN. Krytykował on liczne komentarze sugerujące rychły początek generalnej operacji zbrojnej sił rosyjskich przeciwko jego państwu.

Ukraiński minister obrony powiedział, że władze w Kijowie będą uważnie śledzić posiedzenie rosyjskiej Dumy Państwowej, na którym 22 lutego będzie poruszana kwestia Ukrainy i Donbasu.

Jak pisaliśmy, w sobotę przywódcy separatystycznych republik ludowych w Donbasie ogłosili powszechną mobilizację, żeby „powstrzymać agresję Kijowa”.

Od czwartku sytuacja w rejonie linii kontaktowej w Donbasie robi się coraz bardziej napięta. Strona rządowa i separatyści wzajemnie oskarżają się o prowadzenie ostrzału, w tym z broni ciężkiego kalibru – artylerii kal. 122 mm i ciężkich moździerzy. W czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oskarżył stronę ukraińską o „prowokacyjne działania” i o zgromadzenie sił ofensywnych na linii rozgraniczenia w Donbasie. Jego zdaniem w Donbasie znów może rozgorzeć wojna. W piątek Denis Puszylin ogłosił masową ewakuację ludności do obwodu rostowskiego w Rosji twierdząc, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski „w najbliższym czasie” da rozkaz do „inwazji na terytorium Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych”. Tuż po Puszylinie podobną decyzję podjął przywódca Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasiecznik.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Ukraińskie władze zaprzeczyły, że planują ofensywę w Donbasie.

Ukraiński wywiad wojskowy twierdzi, że posiada informacje o tym, iż „rosyjskie specsłużby” zaminowały szereg obiektów infrastrukturalnych w Doniecku, siedzibie władz nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej. Według strony ukraińskiej obiekty te mają być później wysadzone. „Działania te mają na celu destabilizację sytuacji na czasowo okupowanych terytoriach naszego państwa i stworzenie podstaw do oskarżania Ukrainy o ataki terrorystyczne” – napisano w komunikacie.

Według Ukraińskich Sił Zbrojnych 19 lutego separatyści naruszyli zawieszenie broni 136 razy, z czego w 116 przypadkach stosowano broń zabronioną przez porozumienia mińskie. Dwóch ukraińskich żołnierzy zginęło, a pięciu zostało rannych.  Według separatystów z ŁRL Ukraińcy naruszyli zawieszenie broni 49 razy, także przy użyciu broni zabronionej przez porozumienia mińskie.

„Test sił reakcji Państwa Związkowego będzie kontynuowany ze względu na wzrost aktywności wojskowej w pobliżu zewnętrznych granic Państwa Związkowego i pogorszenie sytuacji w Donbasie” – powiedział w niedzielę minister obrony Białorusi gen. Wiktor Chrenin. Oznacza to, że rosyjskie wojska pozostaną na Białorusi przez bliżej nieokreślony czas.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply