Według rzeczniczki MSZ Rosji, kupowane przez Polskę od USA używane pojazdy opancerzone Cougar to „amerykańskie śmieci z drugiej ręki”.

Jak pisaliśmy, na początku grudnia br. minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował o podpisaniu z USA umowy na dostawę 300 używanych pojazdów MRAP typu Cougar. Podkreślił, że pojazdy zostaną dostarczone Wojsku Polskiemu w pierwszym kwartale 2022 roku, wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Mają wzmocnić m.in. potencjał jednostek rozlokowanych we wschodniej Polsce. Przypomnijmy, że w listopadzie bieżącego roku MON poinformował o decyzji w sprawie zakupu 300 amerykańskich używanych pojazdów MRAP Cougar 4×4.

Sprawę skomentowała rzecznika rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, określając pojazdy kupowane przez MON mianem „nowinek z drugiej ręki”.

 

„Godna armia – godny sprzęt” – napisała Zacharowa. „Trzebapowiedzieć, że minister obrony z Warszawy przygotował swoją noworoczną „listę życzeń” jeszcze jesienią, dokładnie w trakcie kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią. To wtedy, według zbiegłego z polskiego wojska Emila Cz. (…), dzielni żołnierze polskiej armii robili jak najmniej w całej sytuacji z migrantami”.

Rzeczniczka MSZ Rosji dodała, że kupowane przez Polskę pojazdy są im znane jeszcze z czasów służb polskiego kontyngentu w Afganistanie. „To, jak zakończyła się obecność NATO w Afganistanie, ministra nie zawstydza” – napisała.

„Zamiast poważnej analizy rosyjskich konstruktywnych propozycji dotyczących światowego i europejskiego bezpieczeństwa, przez Polskę w kierunku wschodniej granicy jedzie kolumna amerykańskich śmieci. To film katastroficzny z soundtrackiem »Coraz bliżej święta«” – podsumowała Zacharowa.

Jak informowaliśmy, prezydent Rosji Władimir Putin odbył w czwartek doroczną wielogodzinną konferencję prasową. Jak podaje TASS, odpowiedział na niej na pytania 44 dziennikarzy. Znaczna część jego wypowiedzi dotyczyła wzrostu napięcia między Rosją a NATO i Ukrainą. Mówił m.in. o „okrążaniu Rosji” przez obce bazy wojskowe. „Bazy dookoła – to prawda. Na wschodzie, południu i północy instalowane są również nowe systemy uzbrojenia, na morzu. Na zachodzie tym bardziej (…). Ale otoczenie terytorium takiego jak nasze, to trudne zadanie. Chociaż nowoczesne środki na pewno pozwalają o tym myśleć” – powiedział.

Rosyjski prezydent zarzucał także Zachodowi, że „oszukał” Rosję obiecując jej, że NATO nie rozszerzy się na wschód. „Ani cala na wschód, jak nam mówiono w latach 90. I co z tego? Oszukali. Po prostu bezczelnie oszukali – pięć fal rozszerzenia NATO” – mówił dodając, że obecnie „w Rumunii i Polsce pojawiają się odpowiednie systemy”. Prawdopodobnie chodziło mu o systemy rakietowe Mk41, o których wspominał kilka dni temu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Odpowiadając na pytanie dziennikarza Sky News, jakie gwarancje może dać Moskwa w sprawie nieagresji na Ukrainę lub jakiekolwiek inne państwo, rosyjski przywódca stwierdził, że to nie Rosja stanowi zagrożenie dla innych państw. „Czy my przyszliśmy pod granice Stanów Zjednoczonych lub granice Wielkiej Brytanii? To do nas przyszli” – mówił wskazując na Ukrainę i jej natowskie aspiracje. Przekonywał, że jeśli Ukraina wstąpi do NATO, pojawią się tam systemy rakietowe. „Żądacie ode mnie gwarancji. To wy powinniście nam dać gwarancje, natychmiast, teraz a nie omawiać tego przez dziesięciolecia” – mówił Putin.

Jak niedawno informowaliśmy, rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych opublikowało projekt porozumienia pomiędzy Rosją a USA, dotyczącego gwarancji bezpieczeństwa. Według agencji Tass, dokument zawiera osiem artykułów i obejmuje główne aspekty takich wzajemnych gwarancji. Strona rosyjska zaznacza, że ma to znaczenie m.in. w kontekście odejścia od traktatu INF, o nierozprzestrzenianiu rakiet nuklearnych średniego i pośredniego zasięgu. W ramach projektu umowy o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa, Rosja oczekuje od USA m.in.: zablokowania rozszerzania NATO na wschód, w tym o Ukrainę, niezakładania baz wojskowych w Europie Wschodniej i Azji Środkowej oraz nierozlokowywania ofensywnych systemów uzbrojenia np. w Polsce.

Czytaj także: Rosja nie zamierza negocjować z Ukrainą spraw bezpieczeństwa w jej regionie

Telegram / polsatnews.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wnuk rezuna
    wnuk rezuna :

    Rosyjska “życzliwość” dla Polski, “życzliwość” dodajmy konsekwentna od lat, niczym nie sprowokowana i artykułowana przez wielu wysokich dostojników kremlowskiego reżimu, pokazuje brutalną prawdę o mentalnym i moralnym bagnie mendowatego, lokajskiego systemu dyktatorskiej władzy putina. I pokazuje jednocześnie jego frustrację, zawiść i strach. Dzisiejszy Putin to taka “małpa z brzytwa”..niestety atomową…