Rosja nie widzi konieczności, by Ukraina uczestniczyła w rozmowach z USA i NATO w sprawie gwarancji bezpieczeństwa – oświadczył wiceszef rosyjskiej dyplomacji, Andriej Rudenko.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Andriej Rudenko wypowiedział się na ten temat we wtorek, w rozmowie z korespondentem agencji Interfax. Polityka zapytano, czy udało się doprowadzić do deeskalacji sytuacji wokół Ukrainy po tym, jak Rosja przedstawiła swoje propozycje dotyczące wzajemnych gwarancji bezpieczeństwa.

– Na razie czekamy na oficjalną reakcję USA i NATO. Póki co, nie otrzymaliśmy jej – powiedział Rudenko. Zaznaczył przy tym, że strona rosyjska nie przedstawiła swoich propozycji Ukrainie. – Ale, oczywiście, Ukraina jest na bieżąco, tak jak wszyscy inni – oświadczył wiceminister. Dopytywany, czy Moskwa rozważa możliwość włączenia Ukrainy do rozmów w sprawie rosyjskich propozycji w zakresie gwarancji bezpieczeństwa, odparł: – Na tym etapie nie widzimy konieczności, by uczestniczyli [w rozmowach – red.].

Wiceszef MSZ Rosji powiedział też, że ewentualne rozmieszczenie wojsk NATO na ukraińskim terytorium doprowadzi do dalszej eskalacji sytuacji „wokół Ukrainy” i do pogorszenia stosunków z Zachodem. Zaznaczył, że że w związku z tym Rosja „bardzo negatywnie” ocenia takie możliwości.

– Uważamy, że takie kroki doprowadzą tylko do dalszej eskalacji sytuacji naokoło Ukrainy i w naszych stosunkach ogólnie, włącznie z USA – powiedział Rudenko.

Jak niedawno informowaliśmy, rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych opublikowało projekt porozumienia pomiędzy Rosją a USA, dotyczącego gwarancji bezpieczeństwa. Według agencji Tass, dokument zawiera osiem artykułów i obejmuje główne aspekty takich wzajemnych gwarancji. Strona rosyjska zaznacza, że ma to znaczenie m.in. w kontekście odejścia od traktatu INF, o nierozprzestrzenianiu rakiet nuklearnych średniego i pośredniego zasięgu. W ramach projektu umowy o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa, Rosja oczekuje od USA m.in.: zablokowania rozszerzania NATO na wschód, w tym o Ukrainę, niezakładania baz wojskowych w Europie Wschodniej i Azji Środkowej oraz nierozlokowywania ofensywnych systemów uzbrojenia np. w Polsce.

Przeczytaj: Putin: w kwestii Ukrainy Rosja nie ma gdzie się cofnąć

Czytaj także: Ambasador Rosji: UE może myć pośrednikiem w negocjacjach z USA

interfax.com.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply