W kwietniu br. białorusko-polską granicę nielegalnie przekroczył obywatel Tadżykistanu Odilkhon S., którego dzięki działaniom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) zidentyfikowano jako sympatyka Państwa Islamskiego. Mężczyzna został uznany za osobę zagrażającą bezpieczeństwu RP i deportowany z Polski – poinformowała ABW w poniedziałek. Mężczyzna został objęty zakazem ponownego wjazdu do Polski i państw strefy Schengen na okres 3 lat.

Cudzoziemiec przedostał się do Polski nielegalnym szlakiem migracyjnym, zorganizowanym przez białoruskie służby. Następnie został zatrzymany przez Straż Graniczną i trafił do ośrodka strzeżonego SG. W dniu 10 listopada br. obywatel Tadżykistanu został wydalony z Polski.

ABW podkreśla, że podejmowana w ośrodku aktywność zatrzymanego wskazywała na jego radykalizację religijną. ABW, prowadząc swoje działania z zakresu przeciwdziałania terroryzmowi, ustaliła, że opisywany mężczyzna jest islamskim radykałem i sympatykiem Państwa Islamskiego. W związku z ustaleniami ABW Tadżyk został objęty detencją. Wszczęto wobec niego procedurę deportacji. Ostatecznie w dniu 10 listopada br. obywatel Tadżykistanu został wydalony z Polski.

Zobacz także: Szef niemieckiego kontrwywiadu: w kraju jest ok. 2 tys. “szczególnie niebezpiecznych” islamistów

Mężczyzna został objęty zakazem ponownego wjazdu do Polski i państw strefy Schengen na okres 3 lat.

ABW przypomina, że pod koniec września na konferencji prasowej Ministra Koordynatora Służb Specjalnych oraz Ministra Obrony Narodowej przedstawiono wyniki weryfikacji 200 cudzoziemców przebywających w ośrodkach strzeżonych Straży Granicznej. Informacje dotyczące aż jednej czwartej weryfikowanych osób wykazały możliwe powiązania z działalnością kryminalną, w tym zorganizowaną przestępczością i terroryzmem. Jedna z osób utrzymywała kontakty ze specjalistą Państwa Islamskiego od materiałów wybuchowych, który został zatrzymany na terenie UE pod zarzutem przygotowywania zamachu terrorystycznego.

Kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy został wywołany sztucznie przez białoruskie władze.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik podkreślił, że rzeczywiście napór na polską granicę od strony Białorusi jest obecnie mniejszy, ale przypadki ataków, które zdarzają się co noc mają coraz bardziej otwarte wsparcie białoruskich służb.

W niedzielę miały miejsce kolejne próby siłowego forsowania polsko-białoruskiej granicy.

W sobotę granicę Polski i Białorusi próbowało nielegalnie przekroczyć 76 osób. Na odcinku ochranianym przez placówkę w Czeremsze grupa 20 osób siłowo forsowała granicę rzucając kamieniami w polskie służby. Wszystkie osoby zostały zatrzymane.

Polskie służby zidentyfikowały tajemniczego mężczyznę, który miesiąc temu, podczas wielkiego szturmu migrantów na polską granicę wyraźnie kontrolował całą akcję. To białoruski generał, pełniący ważną funkcję.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Udział białoruskich służb w ataku na granicę. MON publikuje materiały [+FOTO]

Z danych, które Straż Graniczna przesłała portalowi Kresy.pl wynika, że w Polsce legalna imigracja stymuluje nielegalną. Obcokrajowcy stanowią prawie 90 proc. osób zatrzymanych od początku roku za pomoc przy nielegalnym przekraczaniu granicy (art. 264. § 3. kodeksu karnego).

Zobacz także: Europejski Trybunał Praw Człowieka zabronił Polsce zawracać nielegalnych migrantów na Białoruś

abw.gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply