W poniedziałek 6 grudnia br. na stronie internetowej Europejskiego Trybunału Praw Człowieka pojawiła się informacja o środkach tymczasowych jakie Polska ma stosować wobec migrantów z Białorusi.

W swoim oświadczeniu izba odniosła się do nielegalnego przekraczania granicy Polski z terytorium Białorusi. “Europejski Trybunał Praw Człowieka na bieżąco otrzymuje i rozpatruje wnioski o zastosowanie środków tymczasowych w kwestii sytuacji na granicach z Białorusią. W większości przypadków wnioskodawcy twierdzą, że przebywają na terytorium Polski w celu ubiegania się o ochronę międzynarodową” – napisano w uzasadnieniu żądania wystosowanego wobec władz Polski.

Trybunał twierdzi, że w okresie od 20 sierpnia do 3 grudnia 2021 r. rozpatrzył łącznie 47 wniosków o zastosowanie środków tymczasowych, złożonych łącznie przez 198 wnioskodawców; 13 otrzymał między 20 sierpnia a 31 października 2021 r., a 34 wnioski wpłynęły w listopadzie i grudniu. 44 z tych wniosków wniesiono przeciwko Polsce, jeden został złożony przeciwko Litwie, a dwa przeciwko Łotwie.

We wnioskach tych migranci zgromadzeni pod granicą Polski, “opierając się głównie na art. 2 (prawo do życia) i 3 (zakaz nieludzkich i poniżających) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka” domagają się m.in. pomocy prawnej, pomocy materialnej (zakwaterowania, opieki medycznej i sanitarnej), a także nie wydalania na terytorium Białorusi, lecz udzielenia im ochrony międzynarodowej.

Trybunał Europejski zastosował Regułę 39 Regulaminu Trybunału w sumie wobec 43 skarg. W przypadku niektórych, Trybunał wskazał rządom Polski, Litwy i Łotwy na konieczność zapewnienia skarżącym żywności, wody, odzieży, odpowiedniej opieki medycznej i, jeśli to możliwe, tymczasowego schronienie na ograniczony czas. Trybunał podkreślił jednak, że ten ostatni środek nie musi być zastosowany wobec wszystkich migrantów przebywających na terytorium Białorusi – “środek ten nie powinien być rozumiany jako wymagający zezwolenia wnioskodawcom na wejście na ich [zaskarżonych państw] terytoria”.

Jednocześni ETPCz zastrzegł, że migranci “nie powinni być wydalani z Polski, jeśli rzeczywiście przebywali na terytorium Polski”. Polski rząd ma takim osobom zapewnić bezpośredni dostęp do pomocy prawnej.

Od czerwca trwa z terytorium Białorusi nacisk migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, głównie z Iraku, na granice z Polską, Litwą i (w mniejszym stopniu) Łotwą. Napływ migrantów jest stymulowany przez białoruskie władze. Początkowo migranci niewielkimi grupami przenikali przez “zieloną granicę”, potem próbowali przedzierać się przez nią większymi grupami. Zgromadzili się w końcu pod przejściem granicznym w Kuźnicy po stronie białoruskiej. Doszło tam do masowych zamieszek i ataków na polskich strażników granicznych i policjantów.

hudoc.echr.coe.int/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mwd1
    mwd1 :

    No skoro mamy obowiązek to sugestia dla naszych “królewiczów”… wpuścić ich i nie zatrzymywać ich… dać im prowiant, błogosławieństwo i krzyżyk na droigę i niech cisną do Niemiec czy gdzie tam chcą…
    Natomiast poprawmy relacje ze wschodnimi sąsiadami, bo na usmańców, co widać po zajęciu stanowiska Usa wobec Ukrainy, że i nas poświęcą gdy zajdzie taka potrzeba… miejmy chociaż neutralne stosunki ze wschodem…
    Pamiętamy i nie zapomnimy, że w 1939r. wschód się wypiął ma nas, ale to nie przeszkadza robić z nimi interesy… zgadzam się z poglądem, że “najbardziej pomocna dłoń znajdziesz na końcu swojego ramienia” i trzeba liczyć tylko i wyłącznie na siebie – bierzmy przykład z “narodu wybranego” i “klepajmy” po plecach zarówno jednych “zaborców” jak i drugich i stawiajmy na interes naszego kraju i narodu… i jak mój śp. Ojciec mawiał “pokorne ciele dwie krowy ssie” czerpmy korzyści z dobrych stosunków zarówno ze wschodem jak i zachodem by dobrze man się żyło. Bliżej nam kulturowo do byłego bloku wschodniego niż do tzw. zachodu czy europy… z resztą pokazała już nam wszystkim kim a raczej czym dla europy jesteśmy – dojną krową…