Kaczyński przekonany, że musi zostać premierem?

Portal Onet.pl, powołując się na swoje źródła w kierownictwie PiS twierdzi, że Jarosław Kaczyński uważa, iż to on powinien stanąć na czele rządu, a objęcie przez niego stanowiska to tylko kwestia czasu.

Andrzej Gajcy, powołując się na polityków PiS „ze ścisłego kierownictwa partii” pisze, że obecnie kluczowym pytaniem w obozie władzy jest, kiedy to nastąpi. Ewentualna zmiana nie musi jednak nastąpić szybko, np. jeszcze w tym roku.

„Na razie w szeregach partii nie rozważamy takiego scenariusza, choć prezes Kaczyński daje nam jasno do zrozumienia, że taką decyzję już podjął”– powiedział Onet.pl „jeden z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego”. Miał on dodać, że decyzje odnośnie przyszłości rządu zapadną najpewniej na posiedzeniu Rady Politycznej 11 września.

Zdaniem innego „bliskiego współpracownika prezesa PiS”, Kaczyński publicznie dawał do zrozumienia, że „dobra zmiana” następuje zbyt wolno, co miałoby być powodem planów zmiany na stanowisku premiera.

Jak zaznacza Gajcy, pod znakiem zapytania stoi zapowiadana rekonstrukcja rządu. Według spekulacji, swoje stanowiska mieliby przed końcem roku stracić: szef MSZ Witold Waszczykowski, minister finansów Paweł Szałamacha, a także minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. W ostatnim czasie w ich resortach podjęto jednak decyzje personalne i rozpoczęto działania, które miałyby oddalić od nich groźbę dymisji. Jednocześnie Onet podaje, że jego źródła w rządzie zaprzeczają jakiekolwiek zmianie na stanowisku premiera czy głębokiej rekonstrukcji rządu.

Przeczytaj: Mateusz Morawiecki zastąpi Beatę Szydło? „Jego stronnicy suflują inne rozwiązanie”

W kwietniu informowaliśmy, że według spekulacji medialnych, w ciągu kilku miesięcy miałoby dojść do rekonstrukcji rządu, w wyniku czego premierem miałby zostać obecny wicepremier Mateusz Morawiecki. Jego zwolennicy woleliby jednak, żeby rolę „zderzaka” pełnił ktoś inny – czyli wicepremier Piotr Gliński.

Michał Szułdrzyński z „rzeczpospolitej” nie wykluczał, że Morawiecki może zostać następcą Beaty Szydło, choć obecnie zostanie szefem rządu mu się nie opłaca: „Kalkulacja polityczna wskazuje, że lepiej jest poczekać i objąć to stanowisko w spokojniejszej sytuacji, gdy PiS uda się zamknąć kilka z licznych frontów walki, jakie otworzył”.

Onet.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. costner
    costner :

    niemcy podbili Polskę, 80% mediów jest w rękach niemieckich; niemcy, którzy są ideologami, utopistami, kłamcami, tłumaczą Polakom, jak wygląda świat; wywalenie niemieckich mediów jest pierwszym krokiem do pokoju w Polsce; dopóki niemcy będą szczuć i kłamać a Polacy to będą łykać, dopóki niemcy będą wyprowadzać polskie pieniądze: nie będzie pokoju w Polsce, dotąd będą kody, peowcy, nowocześni i inne mendy aspołeczne; ich celem jest zniszczenie Polski, powolne, systematyczne sączenie kłamstwa, dzielenie Polaków, szczucie jednych na drugich; w tej chwili jesteśmy pod de facto okupacją niemiecką: markety i media są na to dowodem; niemcy niszczą uniwersytety, sądy, historię i wszystko co w Polsce nie jest niemieckim zakłamaniem;