W ocenie amerykańskiego Wywiadu Narodowego, Rosja stopniowo czyni postępy na polu walki w wojnie z Ukrainą i jest mało prawdopodobne, aby ten konflikt zbrojny miał się szybko skończyć.

W czwartek dyrektor Wywiadu Narodowego USA, Avril Haines, wypowiadała się przed senacką komisją sił zbrojnych między innymi na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Powiedziała, że w ocenie amerykańskiego wywiadu, wojna te raczej szybko się nie skończy. Przyznała też, że Rosjanie poczynili na froncie pewne postępy.

Haines zaznaczyła, że Rosja zintensyfikowała ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną, by ograniczyć możliwości strony ukraińskiej w zakresie przemieszczania sprzętu i wojsk, spowolnić produkcję w sektorze zbrojeniowym, a docelowo przymusić Kijów do negocjacji.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski gości we wtorek sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w Kijowie. Politycy spotkali się na Narodowym Uniwersytecie Obrony.

„Będziemy w NATO tylko wtedy, gdy zwyciężymy. Nie wyobrażam sobie, że w czasie wojny zostaniemy przyjęci do NATO. Dla niektórych członków NATO jest to ryzyko, innych po prostu ogarnia sceptycyzm. I bezwarunkowo, poziom Ukrainy, która toczy wojnę na pełną skalę, myślę, że [pytania] o kompatybilności z NATO, o poziomie sił zbrojnych nikt nie podniesie” – słowa prezydenta Ukrainy wypowiedziane w czasie spotkania ze Stoltenbergiem zacytował portal Korrespondent.net.

Zełenski podkreślił, że kwestia NATO jest sprawą większości, a większość jest kwestią polityczną. Warunkiem przyjęcia do Sojuszu jest jej wojenne zwycięstwo. Jednocześnie Zełenski powiedział, że „jednym z powodów, dla których trwa ta wojna, jest to, że nie byliśmy wcześniej w Sojuszu”.

W przestrzeni publicznej trwa dyskusja o przyszłości projektu CPK. Wiceminister Maciej Lasek deklarował, że "CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą". Tymczasem okazuje się, że na wniosek spółki wojewoda zawiesił postępowanie w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne.

Do sprawy odniósł się w środę na platformie X Maciej Wilk, ekspert ds. lotnictwa, dyrektor operacyjny kanadyjskich linii lotniczych Flair Airlines, wcześniej związany z PLL LOT. Przypomniał wypowiedź Macieja Laska dla Money.pl, w której obecny pełnomocnik rządu ds. CPK deklarował, że "CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą".

"Tymczasem wojewoda wydaje na wniosek spółki postanowienie o zawieszeniu postępowania w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne" - alarmuje Wilk. Chodzi o kwietniową decyzję wojewody mazowieckiego.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała w środę, że przyjęła zgłoszenie dotyczące próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. Sprawę skomentowali prezydent Andrzej Duda i szef MSZ Radosław Sikorski.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała w środę Polską Agencję Prasową o przyjęciu zgłoszenia dotyczącego próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. Komisarz Jacek Wiśniewski przekazał, że policja wykonuje czynności związane z tym wydarzeniem.

Do zdarzenia odniósł się prezydent RP Andrzej Duda. "Potępiam haniebny atak na Synagogę Nożyków w Warszawie. Nie ma w Polsce miejsca na antysemityzm! Nie ma w Polsce miejsca na nienawiść!" - oświadczył na platformie X.

Najnowsze informacje wskazują, że obecny rząd planuje "odłożyć" budowę CPK, co może oznaczać zakończenie projektu. Doniesienia wywołały oburzenie w przestrzeni publicznej. Do sprawy odniósł się Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK.

W poniedziałek warszawska Gazeta Wyborcza podała, że "budowa CPK w Baranowie za ponad 40 mld zł [zostanie] odłożona". "Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie, czyli o połowę. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi" - stwierdzono w materiale. Także Polskie Porty Lotnicze w poniedziałek ogłosiły decyzję o rozbudowie Lotniska Chopina.

Co najmniej czterech funkcjonariuszy organów ścigania zginęło w strzelaninie w Charlotte w Karolinie Północnej podczas próby wykonania nakazu aresztowania w poniedziałkowe popołudnie.

Czterech funkcjonariuszy nie żyje, a kolejnych czterech zostało rannych w strzelaninie jaka wybuchła w poniedziałek, gdy grupa zadaniowa składająca się z przedstawicieli różnych służb próbowała wykonać nakaz aresztowania osoby podejrzanej o nielegalne posiadanie broni palnej. Gdy znaleźli się na posesji poszukiwanego zostali ostrzelani. Funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem, zabijając strzelca, ale sami również ponieśli straty, zrelacjonowala CBS News.

W czasie walki funkcjonariusze zmuszeni byli prosić o wsparcie. Przestępca ostrzeliwał się jeszcze po jego przybyciu, gdy konfrontacja przeniosła się już do wnętrza zamieszkiwanego przez niego budynku. Przestępca zdołał się z niego wyrwać, ale został zastrzelony już na podwórzu. Później został zidentyfikowany przez policję jako Terry Clark Hughes Junior.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%